W dniach 14-15 września w Katowicach odbył się Konwent Miłośników Kultury Japońskiej Asucon XIV. Honorowy Patronat nad imprezą objął jego ekscelencja Makoto Yamanaka - Ambasador Japonii w Polsce.
Głównym organizatorem konwentu był Śląski Klub Fantastyki http://www.skf.org.pl/. Mimo, że od dawna tam nie zaglądam jest to klub bliski memu sercu, bo poznałam tam naprawdę fantastycznych ludzi.
Dlatego też, gdy tylko się dowiedziałam że jest parę obszarów "do wykazania się" postanowiłam trochę wesprzeć imprezę :-). Większość uczestników zostało zaopatrzonych w smyczki firmy, w której pracuję - podziękowania dla Kasi z marketingu :-).
A ja całkiem prywatnie zasponsorowałam specjalne nagrody: pierwszą nagrodę poznaliście już w poprzednim poście - jest to bransoletka z rzemienia z cudownymi przekładkami, które skojarzyły mi się ze zbroją samuraja.
Drugą nagrodę przedstawiam poniżej. Postanowiłam połączyć trzy rzeczy: japońskie koraliki Toho, kwitnącą wiśnię oraz Mangę :-)
Udało mi się zdobyć śliczną pastylkę w klimacie Mangi. Nie powiem, trochę mi zajęło jej oplecenie w stopniu zadowalającym mnie - do tej pory oplatałam jedynie rivoli oraz spike'i. Naszyjnik w sumie składa się z czterech sznurów w różnych kolorach (Toho 11/0) przechodzących w odpowiedniej sekwencji przez koralik 8/0. Oj, jest bardzo różowo! Mam nadzieję, że osoba której przypadł w nagrodzie ten naszyjnik jest zadowolona :-)
A przy okazji chciałabym polecić miłośnikom kultury japońskiej i generalnie miłośnikom dobrej lektury powieści Amelie Nothomb. Autorka jest z pochodzenia Belgijką, ale wiele lat spędziła poza granicami swego kraju, głównie w Azji. Swoje doświadczenia o pracy w korporacji japońskiej opisała w powieści "Z pokorą i uniżeniem". Warto przeczytać, napisane zręcznie i z poczuciem humoru :-)
Przy okazji japońskich klimatów zamieszczam parę rysunków które wykonałam promarkerami Letraset, ostatni kredkami akwarelowymi - może i nie są doskonałe, ale je lubię :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz