Strony

sobota, 16 lipca 2016

Róża z foamiranu dla Agatki

Witajcie Kochani!

Do tej pory nie brałam udziału w zabawie u Agatki, ale jakoś tak mnie zainspirowała Danusia swoją karteczką z różą, że postanowiłam i ja znaleźć się w tym zacnym gronie :-).

Dopiero co zrobiłam kolejną różę z foamiranu, to przecież grzechem by było się nie pochwalić, tym bardziej że z tej jestem wyjątkowo zadowolona.

Zacznę jak zwykle od banerka:


Moją różę zrobiłam tak jak poprzednio z foamiranu irańskiego i tzw. zimnego (lub jak kto woli "zefirnego").
Do płatków wzięłam piankę w kolorze ecru, a jej brzegi zabarwiłam pastelami w kolorze żółtym i jasno brązowym. Udane zestawienie - wygląda bardzo naturalnie.

Bez zbędnych słów prezentuję moją różyczkę:









******

Bardzo dziękuję za komentarze jakie zostawiłyście pod ostatnim postem. Wiem, że nie każdemu pasuje ten materiał, ale uważam że nie jest trudny w obróbce. Wymaga jednak czasu.
Kwiaty do kartek, zwłaszcze te które są wycinane wykrojnikami pewnie można zrobić szybciej.
Moja róża zajęła mi ok. 3 godzin. Ale czyż efekt końcowy nie jest tego wart ? :-)

Pozdrawiam ciepło. Kto ma urlop niech porządnie odpocznie :-)

******

27 komentarzy:

  1. Beatko, zaprawdę te trzy godziny warte są efektu! Wygląda jak żywa herbaciana róża, niemal można poczuć zapach.
    Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze różyczka wygląda jak prawdziwa, szczerze powiem że, ja nawet nie wiem co to jest ten foa... cos tam, ale zainspirowałaś mnie i dę sie doszkolić w tym temacie :) Witaj w zabawie kwiatowej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak mi słów!!!sam zachwyt!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogę tylko powtórzyć po raz drugi jest niesamowita, przepiękna i tak naturalna że wygląda jak żywa . Na dodatek jeżeli chodzi o róże to najbardziej lubię te herbaciane właśnie. Masz niesamowity talent do tych foamiranowych kwiatów. Ale... proszę zamiast kolejnej róży poproszę 3 kartki w 3 godziny powinnaś się uwinąć :-). Dostajesz wirtualnego kopniaka.
    Buziaczki i miłej niedzieli życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko! Jesteś Mistrzynią w robieniu tych różyczek. Różyczka jest cudowna przypomina żywą różę herbacianą, trzy godziny może nie mało ale i też nie tak dużo, Ale dla takiego efektu można te trzy godziny poświęcić. Pozdrawiam Cię Serdecznie i miłej Niedzieli Ci Życzę

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj jest tego wart,oj jest.... Cudna, aż słów brak. po prostu nie będę nic więcej pisać, tylko będę sobie podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No po prostu uwierzyć trudno że nie jest prawdziwa. Czas i trud w jej zrobienie z pewnością nie poszedł na marne. W dodatku taki piękny subtelny kolor. Boska, królowa kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No piękna ta róża, całkiem jak prawdziwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Człowiek dałby sobie rękę uciąć, że jest prawdziwa (jak patrzę na ostatnie zdjęcie, to już zwłaszcza) :-) Podziwiam nieustannie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudeńko, jak żywa!!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że w końcu znajdę czas aby pobawić się foamiranem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochan, jak żywa , naprawdę- czasochłonna nie powiem, ale jaki efekt- gratuluję, masz niesamowite wyczucie do foamiranu :**

    OdpowiedzUsuń
  12. nie mogę wyjść z podziwu, że nie jest to prawdziwa róża! ależ masz talent! to nie mój kolor, ale szczęka mi opadła jak tylko zobaczyłam tę różę - zakochałam się w niej!

    OdpowiedzUsuń
  13. Beatko gdybym nie czytałam tekstu tylko obejrzała same zdjęcia nawet nie domyśliłabym się,że ta róża nie jest prawdziwa. Cudowna!!!!!. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Po prostu cudo!! Gdybym nie wiedziała, myślałabym, że to prawdziwa herbaciana róża :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Och wart na 100% Beatko;) Róża po prostu jest cudowna-nie mogę oczu od niej oderwać ;) Pozdrawiam Cię serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Beatko zachwycajaca praca. Ta róża jest tak naturalna, nawet lekko marszczone płateczki. Cieniowane delikatnie brzegi. Idealnie skopiowany kwiat królowej. Pozostaje mi gapic się na nia godzinami i podziwiac Twój kunszt. Gratuluję. Buziaczki i pozdrowionka zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Efekt jest rewelacyjny, te trzy godziny nie poszły na marne.

    OdpowiedzUsuń
  18. nie będę oryginalna, bo też napiszę, że roża jest niesamowita! wygląda, jak żywa! cudna po prostu

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakoś trudno mi uwierzyć, że można własnoręcznie wykonać takie cudeńko. Oglądam zdjęcia już kolejny raz i nie mogę wyjść z podziwu. Poprzednie róże też były śliczne ale ta jest wyjątkowa. Jesteś Beatko niesamowita - podziwiam! Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  20. się zachwycam! :-)

    tylko 3 godziny, powinnas powiedzieć, bo na taki efekt trzeba zapracować ;-P
    ale naprawdę warto było, wygląda bardzo naturalnie,
    no chyba co niektórzy uczniowie zaczynają przerastać mistrza ;-D

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniała róża!!! Warta poświęconego jej czasu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Niesamowite!!! Sama Matka Natura nie powstydziłaby się takiej róży. Nie mogłam uwierzyć, że to powstało w czyjejś pracowni, a nie urosło w ogródku. Podziwiam i nie mogę wyjść z zachwytu! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń