Czołem Kochani!
Tytuł dzisiaj nieco zaczerpnięty z komentarza jaki mi zostawiła Dorota od Kota ;-)
Ja też jeszcze całkiem niedawno nie wiedziałam, że jest coś takiego jak Mochila. No może widziałam, ale nie wiedziałam jak się to zwie. W Twórczych Inspiracjach zostałam oświecona i zainspirowana. I całkiem fajnie się złożyło, bo Renia z Justynką zaserwowały nam kolejną lekcję Kreatywnego szydełka właśnie pod hasłem Mochila...
Banerek:
Wszystko pięknie!
Zagrzałam do boju moje szydełko, mam najpiękniejsze kolory włóczek i kończę moją torbę w ekspresowym tempie. Super, nie?!
A potem się obudziłam...
******
Taaa...
Godziny spędziłam na oglądaniu filmików na YT, przeglądałam wzory na Pintereście. Szukałam jak zrobić, jak zacząć, kiedy robić półsłupki czy na początku czy na końcu powtórzenia... Rany, zwariować można... Wiecie, zaczęłam podejrzewać, że tutoriale mają błędy :-)
Prawie zapisałam się na kurs hiszpańskiego i kupiłam bilet do Kolumbii... może kobiety Wayuu przyjęłyby mnie na staż?
Dawno nic mi tak nie dało popalić. Wszystkie możliwe błędy popełniłam. Prułam wiele razy, ale w końcu postanowiłam skończyć, a być może kiedyś wezmę się za drugą mochilę...
Najłatwiejsze okazało się zmienianie kolorów, a było ich pięć w sumie. Żałuję, że piąty kolor wprowadziłam dopiero na ściance, bo gdybym użyła już do bazy, to może nie byłoby tych marszczeń. A może wystarczyło zmienić szydełko na mniejsze?
Koniec końców, dno robiłam wg kursu na YT, który znajdziecie TUTAJ.
Ścianki wg tego wzoru znalezionego na Pintereście TUTAJ
Pasek zrobiłam również na szydełku.
Sznureczek wyplotłam na dysku kumihimo - w sumie 16 nitek i 4 kolory, a potem dorobiłam chwosty.
Włóczka 100% bawełna, 180 m / 50 g Fibra Natura.
Dno na wzór w ostatnim rzędzie miało 176 oczek, co przy tej grubości włóczki dało ostatecznie średnicę ok. 18 cm. Polecam więc wzory na np. 216 oczek (i więcej) w ostatnim rzędzie.
Przy wzorze na ścianki trzeba zwrócić uwagę na raport wzoru, na początek lepiej skorzystać z kompletu wzoru.
Dla zainteresowanych polecam również stronę:
Parę trików, a także pomocne filmiki.
******
Mimo błędów jestem zadowolona z efektu końcowego.
A jak Wam się podoba?
Już nie mogę się doczekać kolejnych tematów Kreatywnego Szydełka :-)
Buziaki dla wszystkich :-)
Ranya:))żeby nie powiedzieć rany julek!!!!zabiłaś mnie swoją mochilą!!!!ja chyba odpadam tym razem:))nie mam absolutnie pomysłu,chęci,a zabawa w prucie mnie też nie nęci:))
OdpowiedzUsuńale Twoja torba jest absolutnie piękna!!!!błędy?jakie błędy!nie kokietuj:))))super:)))
Bożenko, ja się nie zgadzam! Mamy się motywować, a nie demotywować!
UsuńPrzecież Ty szydełkujesz pięknie, więc nie wierzę że się poddasz!
Buziaki przesyłam i czekam na Twoje tapestry crochet :-)
Nie wiedziałam, że to się tak nazywa, ale torba jest obłędna! Wygląda super! Pozdrawiam Beatko ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, też nie wiedziałam. Ale jak zobaczyłam to się zakochałam w tych kolorach i wzorach. Nie wiem czy zrobię jeszcze jakąś mochilę, ale z tej cieszę się przeogromnie :-)
UsuńNo to przyznaję padłam .. z wrażenie z podziwu i z zachwytu !! Wielki ukłon w Twoja stronę Beatko że dałaś radę. Torba jest cudna !!!Gratuluję
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Sama się dziwię, że dałam radę. Chyba jednak chęć posiadania była większa. Poza tym jest coś wciągającego w tej robocie, chyba jakaś magia tkwi we wzorach :-)
UsuńNajbardziej nużące było wyplatanie sznurka, cały czas wykonuje się te same ruchy, nie trzeba zwracać uwagi na kolory, bo te muszą być dobrze osadzone na dysku na samym początku - normalnie zasypiałam przekładając z góry na dół, z dołu do góry...;-)
Buziaki.
Ja to Kochana błędów nie widzę!!Widziałam torbę na fecebooku i przyznać muszę, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie!!Tworzysz piękne rzeczy Kochana i jestem nimi kompletnie zauroczona! Torba jest kompletnie w moim stylu i bardzo chętnie bym ją nosiła. Kochana na prawdę czapki z głów!!Buziaki
OdpowiedzUsuńBłędy choć są, to się nimi nie przejmuję. Efekt mnie zadowala, a następna jeśli powstanie będzie jeszcze lepsza :-)
UsuńCieszę się Szymciu, że torba się podoba.
Buziaki.
Imponująca!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dobrze że skończyłam :-)
UsuńBeatko! Namęczyłaś Się trochę ale warto było,bo torba wyszła Ci wspaniale, Kolorki też ładnie do pasowałaś - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńOj, namęczyłam. Ale nie żałuję. Wyszłam z założenia, że przecież to szydełko, więc muszę dać radę :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Beatko tak to jest z mochilą i każdą nową techniką jaką poznajemy.
OdpowiedzUsuńPrzy drugiej będzie łatwiej:)
Torba wyszła pięknie, i zestaw kolorów i wzór bardzo mi się podoba, choć ja nie przepadam za okrągłymi dnami, to może sie skuszę:)
A co do następnego tematu, to jeszcze zastanawiam się, ale tez za łatwo nie będzie.
Buziaki
Reniu, to prawda, że nawet jeśli to szydełkowanie to jednak techniką jakiej wcześniej nie znałam - tapestry crochet było mi obce. Widełki też. Nawet jak robiłam sznury szydełkowo-koralikowe to też na początku było dla mnie nowe odkrycie. Jednak zawsze to łatwiej gdy zna się już podstawy.
UsuńCiekawi mnie nowy temat. Mam tylko nadzieję, że nie będę potrzebowała jakiegoś nowego ustrojstwa :-)
Buziaki :-)
Jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!Oj że tak można podziwiam!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMożna, można :-). Bardzo chciałam mieć mochilę ;-)
Usuńładnie wyszła torba :) Nie znałam tej nazwy ... Mam ochotę na taką, w innych, bardziej moich kolorach. Musze się wziąc za szydełko , bo jak do tej pory tylko biżutki mi w głowie :)
OdpowiedzUsuńMnie biżutki przez długi czas były w głowie, ale jak widać stara miłość nie rdzewieje - szydełko kiedyś częściej mi towarzyszyło, a teraz ma wielki come back ;-)
UsuńTe torby chyba w każdym kolorze wyglądają rewelacyjnie.
Trzymam kciuki, do dzieła! :-)
Beatko, cudowna! Pierwsza mochila i wyszła ekstra. Ja tam błędów nie widzę, ale bardzo doceniam wkład pracy i poziom trudności.
OdpowiedzUsuńJestem pod mega wrażeniem!
Pozdrawiam serdecznie
Wkład pracy całkiem spory - chyba jeszcze nie zdarzyło mi się nic tak długo robić na szydełku, a zdarzały mi się sweterki czy bluzki...
UsuńPierwsza mochila to na pewno, ale czy będą kolejne nie wiem... z jednej strony mnie korci, ale z drugiej... tyle rzeczy jest do zrobienia :-)
Buziaki.
Beatko, ta torba jest śliczna! Wszystkie wymienione nazwy są mi obce, ale walka z szydełkiem nie;) Jednak nie zafunduję sobie takiej torby, bo z szydełkiem czy drutami przepraszam się tylko wówczas, kiedy dopada mnie jakieś choróbsko i muszę leżeć w łóżku;) A bezczynnie nie potrafię... Pozdrawiam Cię cieplutko i przesyłam buziaki;) Oczywiście torby Ci zazdroszczę;)Bo jest piękna!
OdpowiedzUsuńJa mam fazę na szydełko, więc mochila wpisała się w ten czas :-)
UsuńU mnie z szydełkiem tak jest - jak mi wpada w ręce, to ciężko mi przestać, a jak odłożę, to często na długie lata... Drutami też potrafię, ale wolę machać szydełkiem.
Buziaki ogromniaste :-)
Jeśli piszesz, że popełniłaś mnóstwo błędów to pewnie tak było. Jednak zupełnie tego nie widać. Torba ma śliczny kształt a wzór wygląda wspaniale. Kolory współgrają idealnie. Jednym słowem - piękna praca! Wspaniale sobie poradziłaś i przetarłaś kilka szlaków, następnym razem pójdzie o wiele łatwiej. Mocno ściskam!
OdpowiedzUsuńI właśnie o to chodzi, żeby się skupić tylko na zaletach tej torby :-)
UsuńJak to mówią, na błędach się człowiek uczy, dzięki temu wiem na co zwrócić uwagę, gdyby mnie naszła ochota na kolejną mochilę.
Dziękuję Ewuniu i przesyłam buziaki.
Rewelacyjna torba :) jesteś nieziemsko uzdolnioną kobietą :):D
OdpowiedzUsuńDziękuję :-). Chyba jestem zwyczajnie uparta i ambitna :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Strasznie podoba mi się ta mochila. Twoja torba wyszła świetnie, i fajne ma kolorki :)
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda mi czasu na robienie czegoś takiego "dla sportu", ale jak tylko wymyślę jakieś sensowne przeznaczenie to z pewnością powstanie i moja mochila ;)
Dla sportu też bym pewnie nie zrobiła, bo nie widzę sensu tracić aż tyle czasu. Dla samej zabawy pewnie wystarczyłoby etui, podkładka lub cokolwiek. Ale ja po prostu chciałam mieć taką torbę :-). Niedużą, na weekendowe spacery...
UsuńI tak jak pisałam, strasznie wciągające zajęcie, mimo trudności chce się robic dalej.
Dziękuję Agatko, pozdrawiam serdecznie.
kumi...co?!
OdpowiedzUsuńja nie wiem, czy ty nas przypadkiem nie obrażasz ;-D, po peruwiańsku ;-P
"słońce Peru"
no tak mi jakoś samo na myśl przyszło patrząc na dno torby ;-)
Ty lepiej powiedz ile czasu ci to zajęło!
I tylko dlatego tak krótko,
że ty po pierwsze bardzo ambitna jesteś
a po drugie, machasz szydełkiem od pieluch :-D
Nie wspominając o tym ile kosztuje takowa torba ...jak dla mnie cena kosmiczna!
Dorotko, jeśli chodzi o kształt i wzór, to właśnie zzzzaszalałam za całe 15 zł, tylko że bezduszna maszyna toto tkała:)
UsuńA ja z duszą i całym sercem i z własnymi nerwami ;-).
Usuńkumi...co to tym razem po japońsku ;-)
UsuńCo do ceny, gdybym miała przyjąć moje korporacyjne stawki za roboczogodzinę to jakieś 5 tysięcy musiałabym wziąć - po kosztach rzecz jasna ;-). Przy najniższej krajowej stawce też by mnie nie było stać, bo wychodzi prawie 800 zł. Koszt włóczek poniżej 40 zł na tą moją torebunię.
To co, szydełkujemy?
Torba przepiękna, no aż mnie zamurowało! Wygląda tak samo (albo i lepiej) jak te oryginalne, za kupę kasy :))) Podziwiam za umiejętności, cierpliwość i ten ogromny wkład pracy, bo naprawdę wyszło cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Ogromny wkład pracy to prawda. Wcale się nie dziwię, że oryginalne są bardzo drogie. Kto wie, może z czasem gdy moje mochile będą perfekcyjne to zbiję na nich kokosy ;-). Muszę to przemyśleć...
UsuńBuziaki :-)
No proszę, jaka elegancka. Warto było się pomęczyć, prawda?
OdpowiedzUsuńPrawda, prawda! Może jednak powinnam pomęczyć się i drugi raz? Dla samych komplementów warto :-)
UsuńNo pewnie, że się pomęcz. Ścieżki przetarte, powinno być łatwiej.
UsuńBeatko - śliczności! Wyszła Ci wspaniale :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu. A może i Ty się dasz skusić na własną mochilę?
UsuńOj chętnie, tylko że muszę sie kiedyś zaopatrzyć w włóczkę, bo w domu to mam tylko same kordonki :) I o ile kojarzę jak to się robi, to zużyje sie z każdego koloru praktycznie tyle samo nici, prawda?
UsuńLidziu, teoretycznie tyle samo nici, ale to zależy od wzoru. Na mojej torbie najmniej jest żółtego i bialego, wiec zostało mi sporo na motkach. Ale już czerwony, brązowy i pomarańczowy zuzylam niemal cały. Przy regularnym wzorze powinno byc równomierne zużycie. Każdy motek miał 50g/ 180m.
UsuńJest rewelacyjna, bardzo energetyczna i cudowna. Praca nad mochilą wymaga sporo umiejętności i cierpliwości i jak widać Ty poradziłaś sobie rewelacyjnie. Patrząc na kolory to i na jesień bardzo pasuje. Pozdrawiam serdecznie i lecę kończyć swoją :-)
OdpowiedzUsuńCierpliwości na szczęście nie zabrakło ;-). Justynko, nie mogę się doczekać Twojej pracy, bo chodzą słuchy, że będzie co podziwiać :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Rewelacyjna! Z całych sił podziwiam Cię, Beatko, za zrobienie takiego cuda.
OdpowiedzUsuńCałuski posyłam:)
Małgosiu, w sumie to ja też nie mogę wyjść z podziwu, że zapału mi nie zabrakło.
UsuńBuziaki :-)
Czapki z głów ! Jak już pisałaś, to mało zawrotu głowy nie dostałam, a na początku myślałam, że mowa o jakimś berecie i to na dodatek moherowym, wszak padło Mochila, pisownia nieistotna ...Piękny wzór, ogrom pracy, powalający efekt, to tak w skrócie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Berecik też byłby ciekawy, nawet moherowy, może spróbuję ;-).
UsuńPracy sporo, ale satysfakcji i radochy z tylu komplementów też sporo :-)
Buziaki.
O mochila! Żeby nie wyrazić się dosadniej ;) Toż to jest przecudne! Dla mnie to czarna magia, ale cieszę się ogromnie, że takie cuda mogę u Ciebie podziwiać. Torba jest śliczna i perfekcyjna. Normalnie napatrzeć się nie mogę :))))
OdpowiedzUsuńP.S A w tutorialach niestety, ale błędy się zdarzają. Przekonałam się o tym już kilka razy. I z tego co wiem, nie tylko ja, choć to oczywiście marne pocieszenie.
Kasiu, nie aż taka czarna magia jakby się wydawało. Sznury koralikowo-szydełkowe też są skomplikowane, no może zdecydowanie szybciej się je robi...
UsuńO błędach w tutorialach można by długo, ale w przypadku mochili chyba musiałam zwyczajnie "załapać", a potem to już poszło z górki...
Pozdrawiam cieplutko.
Jaka śliczna!!!! Wspaniałych kolorów użyłaś!!!!!!
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo odpowiadają te kolory, choć w przypadku mochili można pozwolić sobie na zdecydowanie większe szaleństwo :-)
UsuńPrzyznam, że padłam i podnieść się nie moge. Beatko kłaniam się nisko w pas. Za cierpliwość, za czas poświęcony, za skołatane nerwy, gdy coś nie szło. jestes wielka. Torba jest bajerancka. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPodnieś się Haniu, toż to tylko trochę poplątanych włóczek ;-)
UsuńChęć posiadania zmusiła mnie do heroicznej walki z szydełkiem i samą sobą.
Buziaki :-)
Podziwiam,jest cudowna,i do tego te kolory.♥♥♥
OdpowiedzUsuńO chorobcia, ale cudo stworzyłaś! Namęczyłaś się, ale warto było, efekt jest zachwycający. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKomentować mogę tylko z kolan - obłędnie Ci wyszła. Podziwiam i się zachwycam, bo naprawdę cudnie będzie wyglądać jesienią na ramieniu. I w pełni rozumiem kosztorys, jaki przedstawiłaś w komentarzach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniała mochila. Kolorki jesienne. Super wzorek. Kiedys sobie tez zrobię 😉
OdpowiedzUsuńNo nie, wspaniała mochilla powstała! cudo!
OdpowiedzUsuńNie narzekaj, że niedoskonała, jest piękna!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka dla Mojej Córy, może zdążę wyszydełkować do gwiazdki ;)
Nie narzekaj, że niedoskonała, jest piękna!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka dla Mojej Córy, może zdążę wyszydełkować do gwiazdki ;)
Diyarbakır
OdpowiedzUsuńKırklareli
Kastamonu
Siirt
Diyarbakır
3P5LPA
bartın evden eve nakliyat
OdpowiedzUsuńedirne evden eve nakliyat
mersin evden eve nakliyat
sinop evden eve nakliyat
siirt evden eve nakliyat
XFFİM
32613
OdpowiedzUsuńCaw Coin Hangi Borsada
Referans Kimliği Nedir
Gölbaşı Boya Ustası
Silivri Boya Ustası
Eryaman Alkollü Mekanlar
Niğde Evden Eve Nakliyat
Çanakkale Şehir İçi Nakliyat
Osmaniye Şehirler Arası Nakliyat
Bolu Lojistik
B0FCF
OdpowiedzUsuńArtvin Şehir İçi Nakliyat
Tokat Lojistik
Binance Güvenilir mi
Çerkezköy Motor Ustası
Milyon Coin Hangi Borsada
Mersin Şehir İçi Nakliyat
Pursaklar Boya Ustası
Siirt Şehirler Arası Nakliyat
Sivas Evden Eve Nakliyat
3736A
OdpowiedzUsuńTwitter Retweet Hilesi
Binance Referans Kodu
Onlyfans Beğeni Satın Al
Binance Referans Kodu
Parasız Görüntülü Sohbet
Soundcloud Takipçi Hilesi
Binance Referans Kodu
Bitcoin Kazanma Siteleri
Bitcoin Çıkarma Siteleri
44E64
OdpowiedzUsuńDxgm Coin Hangi Borsada
Discord Sunucu Üyesi Satın Al
Nexa Coin Hangi Borsada
Binance Yaş Sınırı
Binance Neden Tercih Edilir
Görüntülü Sohbet
Xcn Coin Hangi Borsada
Onlyfans Beğeni Hilesi
Likee App Beğeni Hilesi