Czołem Kochani!
Ostatnio dużo u mnie szydełkowych prac, ale jak wiecie wynika to między innymi z naszej wspólnej nauki szydełkowania splotami tunezyjskimi.
Marzył mi się ażurowy szal, jednak nie zdecydowałam się na jakieś skomplikowane wzory. W szalu zastosowałam siateczkę, którą już przerabiałam w poduszce oraz ażur na podstawie kursu Beak TUTAJ.
Szalik jest zrobiony z włóczki Alize Bella (100% bawełna). Ma ok. 12 cm szerokości i 2 m długości.
Frędzelki wykonałam zwykłym szydełkiem.
Kolor wreszcie inny niż w dotychczasowych "tunezyjskich" pracach. Miał po prostu pasować do konkretnych rzeczy, m.in. do biżuterii z pierwszego zdjęcia.
Coraz bardziej lubię to szydełko. Może w końcu odważę się na większą formę.
Tymczasem i Was zachęcam do kolejnych prób. Przypominam, że na lekcję z ażurami macie czas do końca października, a na lekcję intarsja / Far Isle do końca listopada.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie dajcie się jesiennym słotom!
Śliczny, piękny, bardzo ażurpwy i pięknie wrzosowy. Cudo. Dwa metry długi? … to ja muszę nad swoim jeszcze trochę popracować. Podziwiam i pozdrawiam. Moje ażury też już są, jeszcze tylko zdjęcia :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńzachwycający!!!
OdpowiedzUsuńBeatko, szal jest prześliczny i w cudownym kolorze :)) Wybacz mi proszę, ale pierwszy raz słyszę, żeby ktoś dobierał kolor szala do biżuterii ;) Co nie zmienia faktu, że wisiorek i szal pięknie ze sobą wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękny i wzór i kolor. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny szal Beatko, podziwiam Twoje umiejętności.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Śliczny i cieplutki! W sam raz na chłodne dni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały szal i przepięknie prezentuje się w zestawieniu z tą biżuterią.
OdpowiedzUsuńUściski.
Piękny szal i jaki praktyczny, no w sam raz na obecną pogodę. W dodatku kolor cudo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niedzielnie :)
Super kolor i wzorki fajnie się uzupełniają :)
OdpowiedzUsuńKolejna zdolniacha.To szydełko widzę dokładnie zawładneło TObą. Robisz już świetne rzeczy a ten szal, cud, miód i malinka. Gratuluję cierpliwości. pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny szal zrobiłaś:)))bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńŚwietny ten szal i fajne wzory w nim zastosowałaś, wielkie brawa także za systematyczność.
OdpowiedzUsuńU mnie siła wyższa i chwilowo musiałam odpuścić :)
Pozdrawiam :)
Beatko jest świetny ten szalik . W pięknym kolorku , sploty idealnie równiutkie. Miodzio.
OdpowiedzUsuńJa niestety pasuję, nie mieści mi się już nic w grafiku, może jak będę na emeryturze wrócę do dziergania bo nawet mi się spodobało.
Pozdrawiam
Szal jest po prostu ZACHWYCAJĄCY!
OdpowiedzUsuńCudowny szal! brawo!
OdpowiedzUsuńPiękny ażurowy szal w pięknym kolorze, choć dla mnie zmarzlaka zbyt przewiewny :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczny szal - wspaniały kolor!!!!
OdpowiedzUsuńBeatko! Przeuroczy Szal - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńBeatko, powiem Ci szczerze, że szczęka mi opadła... cudny jest ten szal, świetny kolorek i wzorek. Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny, korci mnie te szydełko...
OdpowiedzUsuńBeatko szal jest przepiękny,wzór i ten kolor głęboki,cudny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ależ on jest przepiekny ! te ażury wyglądają przecudnie, a i kolor jest zachwycający. Bardzo pomysłowe frędzelki. Taka "kropka nad i" :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńWspaniała praca!
Kochaniutka! Szal jest Boski!! I jeszcze w momim ulubionym fioletowym kolorze. Jestem zauroczona :* Buziaki :*
OdpowiedzUsuńŚliczny szal!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny szal, ale takie duże ażury to nie dla mnie. Pozostanę przy małych formach 😉
OdpowiedzUsuńSzałowy kolor!
OdpowiedzUsuńpodobne ażurki robiłam na drutach...ale tylko podobne ;)