Strony

piątek, 22 sierpnia 2014

Igłą malowane i wyniki "malowanego czwartku"

Witajcie Kochane Dziewczyny :-).
Serdecznie witam  wśród nowych obserwatorek Ilonkę, Modrak i Fioletową Żyrafę. 

Moja zabawa w "malowany czwartek" podobno była trudna... A ja byłam święcie przekonana, że dla Was nie ma rzeczy trudnych i niemożliwych :-). Patrząc na swój abstrakcyjny obrazek widziałam przede wszystkim jeziorko, drzewo i planety...potem było już gorzej - zobaczyłam rękę, na szczęście Natalia też ją zobaczyła, ale kiedy zauważyłam ogiera z rozwianą grzywą to pomyślałam, że jeden kieliszek wina wystarczy :-)
Koleżanka dopatrzyła się nawet papugi na drzewie... Sporo było skojarzeń z kosmosem, podobały mi się określenia prazupa i kosmiczny rosół, na łopatki rozłożyły mnie zawody praczek ręcznych :-), świetnym porównaniem był świat mikro pod mikroskopem, mile połechtały moją próżność skojarzenia z obrazami van Gogh'a... No nie powiem, wymyśliłam trudną zabawę, to i miałam trudny wybór :-)
Nagroda leci do Ewy Jurewicz - za piękny opis fioletowej planety. Ewuniu, gratuluję!!!

Dodatkowo postanowiłam wyróżnić Silver Aguti za "Gwiaździstą noc" - Tobie Kochana jednak nie będzie zbyt łatwo, bo dostaniesz zadanie specjalne :-). Pozwól, że przesyłka dopiero wszystko wyjaśni.

Nagrody pokażę, jak już dotrą do Ewy i Asi - wyślijcie mi proszę Wasze adresy mailem. 

Mam nadzieję, że bawiłyście się dobrze i następnym razem również mogę liczyć na Wasz udział :-).
Ślicznie dziękuję wszystkim za odwagę i wypowiedzi.

Pierwsze pytanie "co zamierzam namalować" pozostanie na razie bez odpowiedzi. Wiem, to było trudne. Czekam na materiały i może mi się uda w miarę szybko wykonać to zadanie, które wymyślił dla mnie mąż... Zatem odpowiedź pojawi się za jakiś czas w poście.

Czy wspominałam wcześniej, że moje malowidła zostały wykonane patyczkiem do szaszłyków?

To dzisiaj dla odmiany wygrzebałam z mojego archiwum obrazki igłą malowane, które wykonałam dawno temu, ale jakoś nie doczekały się ciągle ramek. Piękne damy wyszyte haftem gobelinowym w cudownych żywych kolorach z palety Ariadny - na podstawie schematów z czasopisma "Haft gobelinowy".




38 komentarzy:

  1. o kurcze, chyba już zaczynam się bać swojego zadania specjalnego ;) ale i ciekawa jestem, co to takiego, więc już swój adres wysyłam :)) i baaardzo oczywiście dziękuję za wyróżnienie oraz gratuluję Ewie :) zabawa była świetna i (mimo mojego zgadywankowego upośledzenia :P ) chętnie wzięłabym udział po raz kolejny, jeśli przewidujesz następne edycje :)

    Twoje damy gobelinowe są faktycznie piękne, szczególnie podoba mi się, jak wyglądają drapowania ich sukien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, myślę że kolejne edycje będą się pojawiać, muszę tylko przemyśleć formułę ;-)
      Damy mają cudne kiecki, sama chętnie bym takie ubrała :-)

      Usuń
  2. Powinien być zakaz pokazywania takich cudeniek nieutalentowanym osobom jak ja- no po prostu zazdrość mnie zeżre...............;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zeżre, gwarantuję ;-). Kochana, ja kiedyś głównie haftowałam i zapewniam, że haft gobelinowy nie jest trudny.

      Usuń
  3. Wspaniała wiadomość Beatko! Serdecznie dziękuję. Warto czasem pofantazjować. Pomysł na zabawę był świetny i nietuzinkowy. Gratuluję również Silver Aguti.
    Twoje damy są zachwycające, aż trudno uwierzyć że to hafty. Myślę, że zasługują na oprawę!
    Przesyłam buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, cieszę się że uznajesz pomysł za świetny i nietuzinkowy - może warto by co jakiś czas pojawiała się u mnie taka zabawa?
      Kolorystyka tych haftów jest zachwycająca. Rzeczywiście, z daleka patrząc wyglądają jak malowane.
      Serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Jak to nie doczekały się oprawy?! Toż to zbrodnia prawie, żeby takie piękne hafty były schowane w szufladzie (czy gdzieś tam) zamiast zająć zaszczytne miejsce na ścianie :-) Stanowczo protestuję :) Są naprawdę rewelacyjne, zazdraszczam talentu do takich rzeczy.
    PS: A dziewczynom gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi się wydaje, że jak w końcu oprawię te obrazki to je komuś podaruję... mój mąż zaszczytne miejsce na ścianie zajął "prawdziwym" obrazem ;-)

      Usuń
  5. nie wiem jak dziewczyny wypatrzyły tam papugę czy ogiera i to z rozwianą grzywą?! chyba potrzebny mi patrzałaki:) a damy w ramy, kochana bo są cudne i zachwycają kolorami i sylwetką!! gratuluję dziewczynom i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem widzimy niewidzialne, a wyobraźnia płata psikusa :-)
      Sylwetki dam faktycznie do pozazdroszczenia :-)
      pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Zadanie trudne , ja mam dość bujną wyobraźnię ale wyrażam się raczej konkretnie nie mam polotu pisarskiego:)
    Dziewczynom gratuluję, Damy są wyjątkowej urody i pięknie wystrojone:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bujnej wyobraźni nie należy poskramiać, następnym razem muszę zrobić dwie kategorie: dla literatów i "żołnierzy" :-)
      Ślicznie dziękuję za udział w zabawie, pozdrawiam :-)

      Usuń
  7. Gratuluję dziwczynom wygranej i bujnej fantazji.
    Kochana a TY swoje damy koniecznie oprawiaj i dawaj na ściany,są obłędnie piękne.
    Pozdrówka zostawiam i dziękuję za przemiłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, faktycznie bujna fantazja była tu jak najbardziej wskazana :-)
      Cieszę się, że moje damy zdobyły uznanie.
      Buziaki :-)

      Usuń
  8. Dziewczynom gratuluję niesamowitej fantazji:)))
    Twoje damy wyglądają cudownie:))) Pracochłonne , ale warto, bo efekt niesamowity:) U mojej znajomej widziałam obrazki i podziwiam osoby, które potrafią tak malować igłą!!!
    Przepraszam, że zapytam;) Czy masz może jakiś schemat słoneczników z tego haftu gobelinowego? Poszukuję schemaciku dla znajomej, której marzą się właśnie słoneczniki.
    Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, mam śliczne słoneczniki, co prawda nie van Gogha, ale są naprawdę piękne. Mogę przesłać skan mailem, albo jak wolisz wersję papierową pocztą - daj znać.
      dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  9. Piękne prace, wygląda na to że jesteś wszechstronna! Śliczne Damy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, lepić i rzeźbić nie potrafię :-). A w życiu miałam cudowne nauczycielki począwszy od mojej Mamy, mamy kolegi, prababci, ciotek...
      Dziękuję Moniczko, pozdrawiam :-)

      Usuń
  10. Gratuluję dziewczynom. Zauroczyły mnie te damy. Nie mogę zrozumieć dlaczego takie obrazy nie zdobią ściany czy półki? Zdolniacha z Ciebie. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, mąż nie pozwala bezcześcić ścian, uznaje tylko malarstwo ;-). Damy piękne, wylegują się w szufladzie - tak jak już napisałam wcześniej, pewnie w końcu je oprawię i komuś podaruję :-)

      Usuń
  11. O kurcze jakie piękne gobeliny, wspaniałe te damy. Dobrze słyszeć że nie jest ze mną źle, myślałam że mam coś z oczami skoro widzę tam rękę haha. Gratuluję kibitkom wygranej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko, też myślałam, że ze mną źle - życie mi uratowałaś ;-)
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń
  12. Piękne hafty Ranyu, one muszą wisieć w rameczkach na ścianie. Inaczej być nie może. Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuniu. Jak na razie, to od czasu do czasu je wyciągam, napatrzę oczy i z powrotem chowam...
      Serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń
  13. Ależ śliczne damy. Wyglądają niczym boginie. Przepiękne są.Zdolniacha z Ciebie Beatko :).Ale należy Ci się reprymenda ;). Jak mogłaś ich jeszcze nie oprawić i nie pokazać wszystkim dookoła? Proszę się natychmiast poprawić! ;)
    P.S Gratuluję dziewczynom !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, być jedną z takich bogiń! Kasiu, no trochę pokazałam szerszemu gronu, co prawda bez ramek, ale jednak :-)
      pozdrawiam :-)

      Usuń
  14. Przepiękne damy ! A dziewczynom gratuluję :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. przepiękne hafciki, tylko oprawić w ramki i podziwiać

    OdpowiedzUsuń
  16. Patrzę i patrzę i nadziwić się nie mogę ... Tyle talentów Beatko :-) Czy jest jeszcze coś czego nie spróbowałaś?
    Przepiękne damy. Kolory faktycznie bardzo żywe.
    Po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem :-)
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko, nie próbowałam sutaszu - boję się ;-). Nie potrafię też rzeźbić...poza tym to pewnie jeszcze się parę rzeczy znajdzie, że jeszcze nie... ale kto wie... :-)
      Buziaki :-)

      Usuń
  17. Dopiero dziś zobaczyłam bloga... I co do wszelkich Candy itp. tzn. zabaw z nagrodami trzeba mieć skończone 18 lat? Czy niepełnoletni też mogą? ;)
    Gratuluję obu paniom, a te damy są wprost cudne! *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasady wszelkich konkursów, z tego co wiem, ustala właściciel bloga. Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałam się czy jest jakaś granica wieku, albo czy niepełnoletni muszą prosić o zgodę rodziców i jak to zweryfikować :-)
      W każdym bądź razie dla mnie ważne było by do zabawy przyłączyły się osoby prowadzące bloga z rękodziełem.
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń
  18. o matko....no nie mów, że masz je schowane w szafie....są boskie....podziwiam,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szufladzie... może się to zmieni, ale na razie leżą...
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń