Obserwatorzy

poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Wolę pleść warkocze z włosów...


Witajcie Kochani!

Nie skończyłam, ale poćwiczyłam. Wzór, który wydał mi się bardzo ładny, wcale mnie nie porwał jak przyszło do roboty. Do tego stopnia, że jak Ewa ogłosiła zadanie 11 w szydełkowaniu tunezyjskiem, to od razu zabrałam się za kapcie, a przynajmniej za oglądanie filmików i inspiracji. Ależ cuda ludzie potrafią! Mnie jak na razie wychodzi krzywy kapeć, więc wróciłam do swojego zadania...


Wzięłam włóczkę Bamboo Jazz, szydełko nr 3, i co?  No szału nie było!

Ot takie próbki:




Potem wpadłam na szalony pomysł, że zrobię taki nieduży koszyczek. Dno i kilka rządków ściany zrobiłam zwykłym szydełkiem, kolejne rzędy miały być splotem tunezyjskiem, ale... no właśnie sobie uświadomiłam że bez szydełka z żyłką się nie obejdzie, jak chcę przerabiać na okrągło! Ale takiego nie miałam, więc od razu przeszłam do warkoczy, bo tu już nie musiałam martwić się o długość szydełka.





Wydaje mi się, że może to całkiem fajnie wyglądać, no chyba że znowu się mylę :-). Niemniej jednak dam sobie szansę.

A już 1 maja wracam do Was z nowym zadaniem - też poćwiczymy konkretny wzór. Mam nadzieję, że tym razem będzie naprawdę porywający :-)

******

Pozdrawiam serdecznie!

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Podsumowanie zadania 9

Czołem Kochani!

Z małym świątecznym opóźnieniem robimy podsumowanie zadania 9.
Tymczasem u Ewy możecie zapoznać się z zadaniem nr 11 na kolejne dwa miesiące, a u mnie jeszcze do końca kwietnia trwa zadanie 10.


Niemal tradycyjnie Lidzia (Czarna Dama) zrobiła swoje prace jako pierwsza, niestety jednocześnie zapowiadając że to były ostatnie prace w nauce. Lidziu, jak zmienisz zdanie, to zapraszamy nadal! Bardzo Ci dziękujemy za pilność, szybkość i pomysłowość!



Anna W. (mięta) wykonała świetny chustecznik. Dla mnie to zestawienie kolorów to ponadczasowa klasyka. 



Dorotka (dorkamikrus) pokazała prace na zadanie 9 i 10 cudownie łącząc oba wzory:



Jola z Caviarni, nasza zwyciężczyni konkursu, zrobiła uroczy szaliczek dla wnusia:


Ewa (beva), zrobiła najbardziej skomplikowany dla mnie wzór, który wspaniale prezentuje się na golfiku:


A ja wybrałam fałszywy żakard i wreszcie zrobiłam kuchenną łapkę, która chodziła za mną już od dłuższego czasu:


Moje Drogie Dziewczyny, jesteście wspaniałe!
Bardzo dziękujemy za Wasze prace :-)

To jak, robimy warkocze i kapcie? Jasne, że tak!

Pozdrawiam serdecznie.

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...