Obserwatorzy

czwartek, 26 stycznia 2017

Zawilec (Anemone) - papier czy foamiran?

Czołem Kochani!


Nie ma dnia, żebym siedziała z założonymi rękami. Co najwyżej na chwilę założę nogę na nogę, ale to niezdrowo, więc doprawdy tylko na chwilę ;-)

Anemony to kwiaty, które mogą mieć różne kolory - białe, niebieskie, fioletowe, zielone, żółte, różowe lub czerwone. Mogą różnić się ilością płatków, ich kształtem, również kształtem liści, ilością pręcików. Czyż natura nie jest wspaniała?

Skoro w przyrodzie jest tak kolorowo i różnorodnie to i ja wyhodowałam dwie odmiany zawilca bez dylematów czy zrobiłam dokładnie tak jak w naturze.
Co najwyżej mogę zapytać Was która wersja bardziej się podoba, bo jeden kwiat zrobiłam z papieru, a drugi z foamiranu.

Oba kwiatki wylądowały jako ozdoba okolicznościowych kartek.


Z papieru wersja fioletowa w pastelowym otoczeniu:





Niebieski anemon w otoczeniu zieleni:





******

Anemonki bardzo mi się spodobały, więc będą się pojawiać od czasu do czasu :-)
Wiosna coraz bliżej i na pewno pojawią się kolejne nowe kwiatki.

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za Waszą obecność :-)




poniedziałek, 23 stycznia 2017

Rozwiązanie zagadki :-)

Czołem Kochani!

Bardzo dziękuję, że miałyście ochotę trochę pogdybać co też ja tam mogłam dostać.
Oprócz tego, że już Wam serwuję prace w różnych technikach, to wiecie że chętnie poznaję nowe, więc faktycznie mogło to być wszystko :-)


Zanim powiem co mnie tak ucieszyło i dlaczego, prezentuję nagrodę:


Garść foamiranowych kwiatuszków do kartek, oczywiście wszystkie wykonane przeze mnie.

******

I wreszcie mówię co i jak.
Otóż w grudniu sprawiłam sobie prezent, do którego teraz potrzebuję trochę metalowych przedmiotów :-). Długo się broniłam przed tym zakupem, ale moje foamiranowe wyczyny uświadomiły mi, że jednak nie wszystko wytnę nożyczkami. Im mniejsze i cieńsze elementy tym potrzebna jest większa precyzja.
Rozeznałam temat, podpytałam blogowe koleżanki, które bardzo chętnie wszystko mi wyjaśniły i podsyłały linki... W efekcie zrobiłam swoje pierwsze zakupy w Chinach. Ufff! Bałam się, że będę czekać w nieskończoność, bo dla mnie nawet tydzień to długo, a tu podają 30-52 dni...
A tymczasem... złożyłam zamówienie 28 grudnia, a już 16 stycznia przyszły moje zabawki, czyli wykrojniki!!! I kto by na moim miejscu nie rzucił wszystkiego? Przecież to oczywiste, że należało od razu wypróbować!

******
Tak wyglądają wycięte powody radości :-)




******

Postanowiłam przeprowadzić losowanie tylko wśród tych osób, które w komentarzu w jakikolwiek sposób próbowały zgadnąć o jakie "zabawki" chodzi.

Lista osób z przypisanymi numerami
(kolejność zgodna z wpisami komentarzów):

1. Małgosia Burczyk
2. Małgosia X
3. Ewa Jurewicz
4. Czarna Dama
5. Ann Goldwin
6. Marta Borowska
7. Hubka38
8. Anita T.
9. Krysia
10. SZYMKA
11. Szalka Agnieszka
12. Ania Iwańska
13. Betka
14. bozenas
15. Danka Witkowska
16. Tina J
17. Agata Szybalska
18. Pawanna
19. Renata Walczak
20. Caterina
21.Iventi Atelier
22. Dorota ma Kota


Zakręcamy kołem ;-)
Maszyna losująca została uruchomiona dokładnie o 19:45, czyli o godzinie w której opublikowałam post z zagadką.

The winner is.....


Dorcia, gratulacje!!!

******

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie komentarze i podjęcie próby zgadywania :-)
Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na zakup maszynki, bo moje kartki już wyglądają inaczej - nadchodzi lepsza jakość - nie mylić z dobrą zmianą ;-)

Pozdrawiam serdecznie.




piątek, 20 stycznia 2017

W styczniu bawimy się z Anią w bingo!


Czołem Kochani!

Odliczam dni do końca stycznia :-)
 Jeszcze trochę pomarzniemy,  a potem (już za dwa miesiące) będziemy się rozkoszować każdym tchnieniem wiosny :-)
I co, na samą myśl od razu cieplej i milej, nieprawdaż?


******
W tym roku u Ani mała rewolucja w kartkowaniu.
Chyba ma w zanadrzu jakieś nowe pomysły, bo w styczniu sama wymyśliła nam zadanie, a w pozostałych miesiącach zaangażowała projektantki. Nie wiem czy przez to będzie łatwiej czy trudniej, ale postanowiłam trochę bardziej się zaangażować w to karteczkowanie. Tym bardziej, że od grudnia moja "pracownia" (haha, pomarzyć można!) wzbogaciła się o pewne ułatwiacze i zachęcacze do bawienia się z papierkami i nie tylko.

Banerek do zabawy:


Uważam, że BINGO to taki sam fajny pomysł jak mapka. Popatrzyłam na te kwadraciki i stwierdziłam, że spoko, dałabym radę wszystkie opcje zrobić ;-). No ale bez przesady przecież...


1. Kartka okolicznościowa - KWIAT - NAPIS -RAMKA


Kwiatuszek z foamiranu, to chyba oczywiste :-)
Już mi się tak pomerdały te wszystkie zabawy, że jak przystąpiłam do tej kartki, to myślałam że robię ją na Cykliczne Kolorki, a potem się zorientowałam że szary owszem, ale nie ma być z różowym tylko czerwonym...
No sama radość, stąd taki a nie inny napis :-)


2. Karta wielkanocna - KWIAT - NAPIS -RAMKA



Znowu ten sam wybór kwadratów, ale za to dwie wersje. Skromnie do bólu... Żonkile z foamiranu.


3. I kolejna kartka wielkanocna - GRAFIKA - NAPIS - ZWIERZĘ


Na zielonym papierze użyłam szablonu i tuszy. Małe kwiatuszki z foamiranu.

4. Kartka okolicznościowa -
KWIAT - NAPIS -RAMKA
lub ZIELONY - KOŁO - RAMKA



5. Kartka okolicznościowa
ROŚLINA - NAPIS - RAMKA
lub GRAFIKA - NAPIS - ZWIERZĘ



Ostatnie dwie kartki wędrują również do Gosikowego Zakątka:


I obowiązkowy kolażyk:

 ******

Poszło chyba całkiem nieźle :-). Zabawy było tyle samo co bałaganu :-)


I ostatnie przypomnienie, że do 22 stycznia możecie bawić się w odgadywanie zawartości przesyłki:


Dziękuję Wam za liczne odwiedziny i pozostawione komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie!


czwartek, 19 stycznia 2017

UWAGA!!! Warsztaty Walentynkowe!

Czołem Kochani!


Wpadam dzisiaj z ogłoszeniem parafialnym i w imieniu
Pracowni Koraliny zachęcam do udziału
w mega kreatywnych Walentynkowych warsztatach decoupage+mix media.


Szczegóły znajdziecie tutaj:

Nocleg i trzy posiłki w cenie!!!

Możesz zabrać męża, dzieci, kota, psa ;-)

Prosimy o jak najszybsze zgłoszenia.
Pracujemy w kameralnym gronie - grupa do 10 osób!

Ktoś chętny?
To szybko się zapisujemy!


******
I przypominam o moim rozdaniu:


Pozdrawiam serdecznie.



wtorek, 17 stycznia 2017

Róże, róże... i bardzo szybka zabawa

Czołem Kochani!

Co jakiś czas zdarza się, że ktoś mnie prosi o róże. A ja je robię z wielką przyjemnością.
Tym razem wytyczne były do koloru, jedna miała być czerwono-czarna, a druga w ciemnym różu.
Wymagania kolorystyczne uwielbiam, bo mogę pobawić się pastelami. 

Ponieważ już Wam pokazywałam podobne róże, to nie będę się rozpisywać tylko od razu prezentuję:





Ciekawa jestem, który kolor bardziej się Wam podoba, bo mnie ten ciemny.

******
A przy okazji jeszcze trzy różyczki na łodydze:



Jeszcze parę różanych "zleceń" mam do wykonania.
 Pracuję też nad nowymi kwiatuszkami do kartek, częściowo można było je zobaczyć w poprzednim poście.  
I wciąż dziergam ośmiornice...
Trochę roboty jest, więc z pisaniem oszczędnie :-)

******

Na tym miałam skończyć, ale to było silniejsze ode mnie, bo tak bardzo się cieszę, że wpadł mi pomysł na ekspresowe rozdanie :-)

Wczoraj odebrałam pewną ekscytującą przesyłkę... no i miałam wieczór z głowy...

Jak sądzicie co to za zabawki?

Możecie odpowiadać bardzo konkretnie, albo dajcie się ponieść wyobraźni - ot, taka mała zabawa, powiedzmy do 22 stycznia.


Szybka zabawa, a w zamian drobna nagroda
 w postaci małych kwiatuszków z foamiranu.


Banerek, kto chce pobiera.

******

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz.

Pozdrawiam serdecznie!


piątek, 13 stycznia 2017

Dzień Babci i Dziadka w szkole

Czołem Kochani!

Wiecie jak to jest, dzieci w szkole nie tylko się uczą. Ale zdobywają też punkty za różne aktywności.
Nie wiem na ile punktów zasłużyłam, ale dzięki temu że moje dziecko zgłosiło się do wykonania gazetki szkolnej na Dzień Babci i Dziadka, miałam co robić przez kilka godzin.

Do zrobienia był napis oraz dwie ozdoby, Trochę tam jeszcze dorzuciłam, wierszyki z życzeniami oraz różę z foamiranu, ale pokażę tylko te podstawowe elementy.

Napis wykonałam wykorzystując szablon literkowy ze Stamperii i tusze dawno temu zakupione w Tchibo:



Serce ze sklejki oklejone papierem, wycinanka też sklejkowa zabarwiona na złoto z wykorzystaniem embossingu plus małe foamiranowe kwiatuszki, które zrobiłam z wykrojników. Serwetkowe koronki też z wykrojników.




A na koniec obrazek szczęśliwych dziadków i wnuczka:


Wykorzystałam tę popularną grafikę - próbowałam znaleźć autora, ale nie zalazłam: może ktoś potrafi odczytać nazwisko z poniższego zdjęcia:




Temat wpisał się w nową zabawę u Reni - Świętujemy Handmade cały 2017 rok.




******

Ostatnio wspomniałam, że spotkałam się z Agatką Szybalską.
Spójrzcie co razem zmajstrowałyśmy z foamiranu:



Zdolna uczennica z własnoręcznie wyhodowaną kamelią:


i nasza wspólna pamiątkowa fotka:

Trochę skurczyłyśmy się z zimna, 
bo dla przypomnienia, tego dnia w Katowicach było -23 st.

Mam nadzieję, że powodów do częstszego spotykania się będzie trochę więcej :-)


******


Trzymajcie się Kochani, dbajcie o siebie i brońcie przed wirusami!
Pozdrawiam serdecznie!

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Smocza gąsienica

Czołem Kochani!

Mam nadzieję, że nie pozamarzałyście, bo ziąb zrobił się przeokrutny! Dawno nie mieliśmy aż tak niskich temperatur w nocy sięgających nawet -28 stopni.
W sumie to jest całkiem ładnie, bo zimowe widoki są urocze, zwłaszcza kiedy świeci słońce. Ale smog straszny, wystarczy że wychodzę z bloku i od razu zaczynam kaszleć.

Mamy za sobą pierwszy w tym roku długi weekend, który był dla mnie bardzo pracowity. W sobotę miałam okazję spotkać się z naszą blogową koleżanką Agatą Szybalską z Kociołka czarownicy. Agatce mróz nie był straszny i przyjechała do Katowic by zrobić ze mną kamelię z foamiranu.
Wielkie buziole dla Ciebie za mile spędzony czas :-)


Wróciłam zmarznięta i pokrzywiona, ale zachciało mi się zrobić coś jeszcze, tym razem szydełkowego i koralikowego do zabawy
w Kreatywne Szydełko. 

Mam już za sobą prace na część 1 i 3 zabawy, więc wypadało jeszcze uzupełnić część 2.




Koraliki były nawleczone już dawno temu, wystarczyło tylko pomachać szydełkiem. Ponieważ niekoniecznie przepadam za wzorami, to moją gąsienica ma prostą formę - dwa kolory srebrny i hematyt, a na brzeg wybrałam cudowne mieniące się koraliki Dragon scale.

Bransoletkę można nosić z dwóch stron, dlatego też zdjęć sporo :-)









Powiem szczerze, bardzo mi się podoba, choć chwalić się nie wypada ;-)

Jeszcze do 15 stycznia można zgłaszać swoje prace do Etapu 3.
I już jestem ogromnie ciekawa czym będziemy się zajmować w kolejnych etapach.


******

Trzymajcie się ciepło!
Pozdrawiam serdecznie.


czwartek, 5 stycznia 2017

Diabelsko po turecku



Czołem Kochani!

Czasami najlepiej nigdzie się nie ruszać, zwłaszcza kiedy zima postanawia zaakcentować swoją obecność.
Wracając do domu najechałam na coś metalowego i przebiłam oponę, która nadawała się już tylko do wyrzucenia.
W oczekiwaniu aż nowa dojedzie do serwisu, napisałam dla Was posta na dwie zabawy :-)


******


Diabelskie szarości zagościły w styczniowej zabawie
w Cykliczne Kolorki Artystek Kolorystek.

 Wybrałam wariant szaro-czerwony.

Ponieważ Szefowa daje nam możliwość zrobienia większej ilości prac, to jest szansa, że coś jeszcze powstanie na szaro.


Z kolei w Kreatywnym Szydełku (etap 3 część 3) robimy sznury tureckie.
Bardzo lubię te sznury, bo tak naprawdę najwięcej czasu zajmuje nawlekanie koralików, a potem to już raz dwa szydełkiem i gotowe.

Oto banerki do zabaw:

                             


 

******

Tak jak wspominałam wybrałam wariant szary + czerwony. Zgodnie z wytycznymi nie można było jako koloru dodatkowego użyć ani żółtego ani zielonego.
Mnie najbardziej spasował do tego zestawu biały - zrobiłam zawieszkę z białej perłowej kuleczki i niedużego białego koralika - absolutne minimum!





******
Jak to zwykle bywa, kiedy zabieram się do pracy okazuje się, że zawsze brakuje koralików jakich właśnie potrzebuję :-). Zamówienie złożone, czekam grzecznie na dostawę "niezwykle potrzebnych koralików", bo aż mnie palce swędzą by zrobić kolejnego turka :-)


******

Trzymajcie się ciepło i nie dajcie zimie -
wiosna już za 2,5 miesiąca ;-)

Pozdrawiam serdecznie!


środa, 4 stycznia 2017

Żegnam, witam i dziękuję ;-)

Czołem Kochani!


Z przyjemnością pożegnałam stary rok! 

Nie był dla mnie łaskawy, bo kojarzył mi się głównie z bólem, który od ponad pół roku mnie nie opuszcza i ogranicza.
Na szczęście nie opuszcza mnie jeszcze chęć do pracy, do poznawania nowych technik, do rozwijania się i do wielu innych rzeczy!
Sesje z osteopatą zaczynają przynosić efekty, więc liczę że wkrótce wrócę do pełnej formy.

******

Z radością powitałam nowy rok!

Chciałam napisać parę słów, o tym co było, ale pomyślałam, że kto ciekawy zajrzy do starych postów i już :-)
Co będzie w nowym roku, to czas pokaże. Nie mam żadnych specjalnych planów. Wiem tylko, że rękodzieło to moje życie :-). A z życia trzeba czerpać pełnymi garściami :-)


******

W pierwszym styczniowym poście chciałabym podziękować wszystkim koleżankom blogowym, które przesłały mi piękne świąteczne życzenia na jeszcze piękniejszych karteczkach.

Oto cudne karteczki:

Allienor

Anette

Ania Iwańska

Danutka Witkowska

Dorota (co ma kota)

Ewa Florek

Ewa Jurewicz

Małgosia Oszczędłowicz

Justyna Watras

Czarna Dama 

Marta Borowska

Wiktoria (Mamuśkowe robótki)


******

A na koniec życzę Wam wszystkim by nowy rok przyniósł jak najwięcej radosnych chwil, pogody ducha, czasu na przyjemności, nieustającej weny, miłości i przyjaźni!



Dziękuję za kolejny rok spędzony razem! 

Jestem bardzo wdzięczna za Waszą stałą obecność i każdy komentarz.

Serdeczności przesyłam!

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...