Czołem Kochani!
Czasami najlepiej nigdzie się nie ruszać, zwłaszcza kiedy zima postanawia zaakcentować swoją obecność.
Wracając do domu najechałam na coś metalowego i przebiłam oponę, która nadawała się już tylko do wyrzucenia.
W oczekiwaniu aż nowa dojedzie do serwisu, napisałam dla Was posta na dwie zabawy :-)
Wracając do domu najechałam na coś metalowego i przebiłam oponę, która nadawała się już tylko do wyrzucenia.
W oczekiwaniu aż nowa dojedzie do serwisu, napisałam dla Was posta na dwie zabawy :-)
******
Diabelskie szarości zagościły w styczniowej zabawie
w Cykliczne Kolorki Artystek Kolorystek.
w Cykliczne Kolorki Artystek Kolorystek.
Wybrałam wariant szaro-czerwony.
Ponieważ Szefowa daje nam możliwość zrobienia większej ilości prac, to jest szansa, że coś jeszcze powstanie na szaro.
Z kolei w Kreatywnym Szydełku (etap 3 część 3) robimy sznury tureckie.
Bardzo lubię te sznury, bo tak naprawdę najwięcej czasu zajmuje nawlekanie koralików, a potem to już raz dwa szydełkiem i gotowe.
Oto banerki do zabaw:
******
Tak jak wspominałam wybrałam wariant szary + czerwony. Zgodnie z wytycznymi nie można było jako koloru dodatkowego użyć ani żółtego ani zielonego.
Mnie najbardziej spasował do tego zestawu biały - zrobiłam zawieszkę z białej perłowej kuleczki i niedużego białego koralika - absolutne minimum!
******
Jak to zwykle bywa, kiedy zabieram się do pracy okazuje się, że zawsze brakuje koralików jakich właśnie potrzebuję :-). Zamówienie złożone, czekam grzecznie na dostawę "niezwykle potrzebnych koralików", bo aż mnie palce swędzą by zrobić kolejnego turka :-)
******
Trzymajcie się ciepło i nie dajcie zimie -
wiosna już za 2,5 miesiąca ;-)
wiosna już za 2,5 miesiąca ;-)
Pozdrawiam serdecznie!
Jest na czym oko zawiesić!Piękna!
OdpowiedzUsuńWłaśnie wiosna tuż tuż 😊
OdpowiedzUsuńCudny turek😊
Buziaki.
Oszsz!cudo ukręciłaś:))zamotałaś:)i to ma być diabelskie?toż to sama słodycz:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńJa przebiłam oponę w zeszłym roku, też nadawała się tylko do wymiany:)
Buziaczki.
Śliczna jest! Bardzo podoba mi się ta kolorystyka, zdecydowanie szarości z czerwienią to jest to :)
OdpowiedzUsuńJejku, jak ja już chcę tą wiosnę... patrzę teraz na termometr, a tam -11 (jutro podobno ma być u nas -20, bez komentarza). Jak się nie będę pokazywać na blogach, to znaczy, że zamarzłam ;)
Beatko! Piękna bransoletka, Bardzo ładnie pasują do siebie te kolory, - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńWow, świetny ten turek. Przepiękne połączenie kolorów, różnych kształtów koralików, no istne cudo. A i jeszcze świetne wykonanie. Piękna praca :-) Z niecierpliwością czekam na kolejne. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKochana, Ty to potrafisz robić misterne prace ! Jestem zauroczona !! Podziwiam Ciebie za Twoje umiejętności :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńSzary z czerwonym pięknie współgrają 😃
OdpowiedzUsuńWiedziałam jaki zestaw kolorów dać ,no nie Beatko?
OdpowiedzUsuńPięknie z tym turkiem się rozprawiłaś ,takie poplątanie z pomieszaniem bardzo mi pasuje ,choć nie mam pojęcia jak się tak plącze.
Beatko tak szybko się rozprawiłaś z tymi szarościami ,że nie może być nic innego jak szósteczka z ogromnym plusem .
Oczywiście za udział w zabawie pięknie dziękuję i proszę o jeszcze,jeśli tylko masz ochotę .
Cmokasy zostawiam i pozdrawiam
Piękna bransoletka! Poplątanie jest świetne, oryginalnie to wygląda. Pomyślałam sobie, że to świetny pomysł na wykorzystanie koralikowych resztek. Tyle, że wyjdzie misz masz, ale może być całkiem fajny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Beatko to jeden z moich najulubieńszych zestawów kolorystycznych ;)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka i na pewno pięknie będzie sie prezentować:)
bardzo sie cieszę, ze bawisz sie z nami:)
buziaki przesyłam i pozdrawiam cieplutko
Świetna bransoletka , uwielbiam szarości więc naprawdę podziwiam Twoją pracę . Pozdrawiam i mam nadzieję ,że nie zamarzniemy, u mnie dziś -21 stopni było rano
OdpowiedzUsuńFantastyczna bransoletka - połączenie kolorów robi niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna. Z tym zapięciem i w tych kolorach - nosiłabym do znudzenia. A z koralikami to tak już jest że te najbardziej potrzebne w danej chwili są w sklepie:)) Miłego świętowania dłuuuuugiego weekendu.
OdpowiedzUsuńNo cudo po prostu! A ja się zastanawiałam na fb co to za diabelskie turki, no teraz to już wszystko jasne ;)
OdpowiedzUsuńMoje kolory - cudeńko :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta myśl, że każdy dzień zimy przybliża do wiosny pozwala mi przetrwać ten mroźny od wczoraj czas.
O super, czyli że do wiosny juz nie daleko :) U nas od wczoraj śnieg pada i pada i pada.... jest przepięknie, ale trochę uciążliwie przy takiej ilości śniegu :)
OdpowiedzUsuńBransoletka śliczna, fajnie wygląda to "plecenie" :)
Beatko, świetna jest ta bransoletka, bardzo mi się podoba połączenie szarości z czerwienią i chyba sama też pójdę w tę kolorystykę szykując pracę dla Danusi. Śliczny splot koralików :) Pozdrawiam ciepło i oby do wiosny!
OdpowiedzUsuńNo cudnie Ci wyszły te diabelskie szarości a jak diabelskie to musi być czerwony jak rogi diabełka :-). Beatko bransoletka urocza, dla mnie czarna magia ale widzę że dla Ciebie bułeczka z masłem .
OdpowiedzUsuńFajnie że już zaliczyłaś .. ja nadal myslę :-(
Pozdrawiam
Szatańsko piękny ten sznur Beatko! Czerwień dodaje pazura. Szybko sobie poradziłaś z wyzwaniem, ja kompletnie nie mam pomysłu. Mocno Cię ściskam.
OdpowiedzUsuńJest śliczna :) Urokliwe takie połączenie kolorów. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka :* Połączenie kolorków bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZ tymi koralikami to tak właśnie jest, że braknie ich wtedy jak jest na nie idealny pomysł.
Wyszło świetnie! Pięknie się prezentuje! :D
OdpowiedzUsuńnaprawdę śliczne, sama chętnie ponosiłabym taką...
OdpowiedzUsuńPo prostu super, cudeńko:-)
OdpowiedzUsuńMisternie wykonana.
OdpowiedzUsuńJest niezwykła i jestem nią oczarowana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna,mój ulubiony zestaw kolorystyczny
OdpowiedzUsuńCudo:) Mnie te bransoletki zawsze się podobały, ale wzór wydawał się bardzo skomplikowany:) Kiedyś może spróbuję taką wykonać;)
OdpowiedzUsuńŚliczny sznur, bransoletka wygląda rewelacyjnie ! Połączenie z czerwonym bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudo, cudeńko, oglądałam ten wzór, ale nie podjęłam się. Gratuluję, pięknie wyszło.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka w wyjątkowym połączeniu kolorów. Nie potrafię szydełkiem, ja tylko igłą :(
OdpowiedzUsuńImponująca praca :) Bardzo pięknie wyszły te tureckie sznury, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :)
nie wiem, czy przystojny...ale na pewno ładny ten "turek" a te cudne elementy robią największą robote!
OdpowiedzUsuńa połączenie kolorów...urzekające! :)
Piękna bransoletka!
OdpowiedzUsuńPiękna. :-) Świetnie zestawiłaś kolory. Ta zawieszka też dodaje uroku. :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie kolorystyczne. A to, że wiecej szarości to tez plusy uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńWow, wygląda bardzo oryginalnie
OdpowiedzUsuńPrzepiękna biżuteria! Podziwiam Cie za to, ze potrafisz pracować z takimi mikroskopijnymi koralikami - ja nie miałabym do nich cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńCzłowiek całe życie się uczy - nie wiedziałam, ze jest coś takiego jak sznury tureckie i że z tego takie cudne bransoletki wychodzą :-)
OdpowiedzUsuń