Witajcie Kochani!
W najbliższym czasie udaję się na upragniony urlop. Może wreszcie zregeneruję siły, bo jak się okazuje, właśnie wykorzystuję zaległy urlop z ubiegłego roku... kiedy więc wykorzystam bieżący? Potem się dziwię, że zdrowie szwankuje... A tak a propos zdrowia i służby zdrowia, dwa tygodnie temu byłam u lekarza, dostałam skierowanie do neurologa - termin 28 października... ha ha ha... ciekawe ile czasu będę czekać na rezonans? W każdym bądź razie zamierzam przechytrzyć system...
******
A do rzeczy, czyli wracając do tematu. Gdy byłam mała i biegałam po osiedlu z koleżankami największym szczęściem było spotkać mojego wujka. Nie wiem co tam miał do ukrycia, ale zawsze wyciągał kasę żebyśmy sobie poszły na lody. A że lodziarnia była fantastyczna, to ochoczo i z wielką radością ustawiałyśmy się w ogromnej kolejce. Mogłyśmy wybierać w smakach i ilości. Mój rekord to siedem gałek, ale już wówczas czułam że to za dużo :-). Pięć to był standard. Aktualnie za lodami nie przepadam tak bardzo, Magnum Classic lub Double Cocholate to coś co jem.
Kiedy Danusia ogłosiła wakacyjny temat, od razu przypomniało mi się to moje szaleństwo :-)
Banerek do zabawy:
Miałam trochę pomysłów, ale czas zdecydował za mnie. Lada moment znikam, zaszywam się gdzieś w lesie, więc musiałam się sprężyć by zdążyć, bo jak już wiele razy mówiłam CK to rzecz święta ;-)
Kiedy zrobiłam swoją pierwszą pokazową ośmiornicę ozdobiłam jej główkę kokardką. A tymczasem na blogu DIY pojawiło się wyzwanie pod hasłem kokardka, które mnie zainspirowało to wykonania dzisiejszej pracy. Problem polega na tym, że DIY nie pozwala na łączenie wyzwań, więc muszą się obejść smakiem bo dla mnie wybór był oczywisty. Możecie tam jednak zajrzeć z czystej ciekawości :-)
Ostatnio mam pod dostatkiem włóczek w różnych kolorach, co niekoniecznie przekłada się na ilość by zrobić coś dużego, więc musiałam wymyślić mały projekt. Padło na etui. Świetnie pasuje na moje telefony, ale może być też użyte jako woreczek np. na szydełka i nożyczki - i tak właśnie zamierzam je wykorzystać w najbliższym czasie pakując walizkę :-)
Kolory kompletnie "nie moje", ale jak tak patrzę to całkiem fajne to etui. Łańcuszkowy sznureczek może być tylko ozdobą, albo pozwala na zaciśnięcie, a tym samym na zabezpieczenie zawartości:
Chowa nożyczki i szydełka:
Tutaj skrył się telefon:
Pusty i zaciągnięty "woreczek"
******
Jak Wam upływają wakacyjne miesiące? Tęsknicie za szkołą, kiedy ten czas w pełni należał do Was?
Ja mam tak, że biorąc urlop ciągle mam wyrzuty sumienia, że komuś coś zostawiam na głowie, ale przecież nie da się pracować wydajnie kiedy odczuwa się zmęczenie...
Pozdrawiam serdecznie.
Życzę Wam udanego wypoczynku. Korzystajcie ze słoneczka, które źródłem wiatminy D jest, umiarkowanie rzecz jasna :-)
Buziaki!