Kilka dni temu wpadł mi w ręce mały notesik. Okładka biała, nijaka, trochę jak w komunijnym modlitewniku. Aż się prosił notesik o odrobinę koloru!
Sądziłam, że embossing to będzie dobry pomysł. Na szczęście dość szybko okazało się, że warstwa roztopionego pudru zwyczajnie się odkleja. W sumie dobrze, bo już w trakcie ogrzewania przypomniałam sobie o moich magicznych farbach :-)
Zanurzmy się w głębiny z tym cudownym banerkiem:
Do mojej podwodnej eksplozji posłużyły dwa odcienie żółtego i dwa odcienie niebieskiego:
Tak wyglądał notes przed:
a tak teraz:
W głębinach można spotkać konika morskiego:
Cieszę się, że zdążyłam na wrześniowe Cykliczne Kolorki. Powolutku się ogarniam ;-)
Znowu nieplanowany zastój nastał - życie, życie... cóż mam powiedzieć więcej. Niczego zatem nie obiecuję, nie planuję, tylko robię swoje wtedy kiedy mogę...
Dzisiaj przychodzę z jedną pracą na dwa zadania.
Postanowiłam połączyć entrelac z ażurami, czyli zadanie 3 i 4 w ramach naszej wspólnej nauki szydełkowania tunezyjskiego.
Bynajmniej nie z lenistwa, bo to jedna z tych prac której poświęciłam trochę więcej czasu niż zwykle. Poza tym, ażury chcę jeszcze wykorzystać w szaliku.
To co podoba mi się w entrelacu, to właśnie że nie trzeba zszywać tych małych elementów.
Z kolei siateczkę robi się szybko. Nawet tak prosty wzór jest niezwykle efektowny.
Ponieważ zależało mi aby przez ażury przebijał kolor niebieski, poprosiłam męża żeby uszył poduszkę. I uszył, i wypchał kulką silikonową. Ot, taka mała rodzinna kooperacja :-)
Poduszka bardzo pasuje do narzuty, której fragment możecie obejrzeć na zdjęciach.
Przez ostatnie dwa tygodnie byłam na pracowitym urlopie. Do domu wróciłam na "ostatnią" chwilę by siąść do komputera i napisać co Wam przygotowałam w naszej wspólnej nauce szydełkowania tunezyjskiego.
W czwartym już zadaniu zajmiemy się ażurami.
Temat bardzo wdzięczny, lekki i przyjemny :-). Mnie się marzy ażurowy szal, a co z marzeń wyniknie to jak zwykle czas pokaże.
Tymczasem mam dla Was kilka inspiracji i podpowiedzi jak wykonać ażurowe sploty.
Chyba najprostszym ażurem jest siatka słupkowa. Prosta i efektowna!
Kursy na różne siateczki znajdziecie m.in. na YT:
Bardziej skomplikowany ażur z szewronów:
I krateczka wg wzoru z książki Ireny Koteckiej:
Na tym filmiku BeaK ładnie tłumaczy jak bardzo zmieniło się nazewnictwo i jak dobrze wyliczyć ilość oczek do tego wzoru - bardzo polecam :-)
Jeszcze jeden ażur od BeaK:
Kliknięcie na zdjęcie przeniesie Was do strony ze wzorami.
Śliczny szal - wzór Elisa Purnell:
Kolejne szalowe cudeńko - wzór Caron Tunisian Wrap
Ponownie szal - wzór Elisa Purnell:
Właśnie sobie uświadomiłam, że moje dotychczasowe prace też były w tej kolorystyce :-)
Dla odmiany śliczne ażurowe wdzianko - wzór Juliette Bezold
Wracamy do szalików:
Kolejny wzór, który mnie urzekł - by Lena Skvagerson