Witajcie Kochani!
Nie wiem za co, ale też mi się dostało :-)
Jak lawina z gór spłynęły na mnie wyróżnienia w ostatnim czasie. Długo na to pracowałam i wierzę, że wyróżniacie mnie bo podoba wam się to co robię, a nie w drodze losowania :-)
Z jednej strony to niezmiernie miłe i budujące, a z drugiej bardzo zajmujące i przysparzające dylematów... swoją drogą łatwiej wybrać mi 3 osoby niż jedenaście :-)
Ewę miałam przyjemność poznać bodajże w lipcu tego roku przy okazji zabawy w Cykliczne Kolorki. Doświadczyłyście miłości od pierwszego wejrzenia? Ja doświadczyłam wchodząc na bloga Ewy... jej karteczki nieodmiennie mnie zachwycają, potrafię się wpatrywać w każdy szczegół, powiększać, i znowu się wpatrywać... A że miałam okazję zobaczyć i podotykać trzy karteczki na żywo, to uwierzcie mój zachwyt jest w pełni uzasadniony.
Prace Ewy są wykonane perfekcyjnie, z klasą, elegancją i pomysłowością, a Ona sama jest wspaniałą i ciepłą osobą!
Jedną z ostatnich prac jest cudowna kartka z okazji 30 urodzin syna - perkusisty :-).
Jedną z ostatnich prac jest cudowna kartka z okazji 30 urodzin syna - perkusisty :-).
A tu odlotowa butelka decu:
Ewa potrafi również wyplatać koszyczki z papierowej wikliny, tej umiejętności bardzo jej zazdroszczę i chętnie udałabym się do niej na nauki :-)
U Ewy można znaleźć również bardzo przydatne informacje i kursiki, np. jak ozdobić kwiaty - gorąco polecam!:
Ewunia ma jeszcze jedną pasję, w której cudownie się realizuje i opisuje na swoim drugim blogu:
http://ogrodnanadbrzeznej.blogspot.com/
U Ewy można znaleźć również bardzo przydatne informacje i kursiki, np. jak ozdobić kwiaty - gorąco polecam!:
Ewunia ma jeszcze jedną pasję, w której cudownie się realizuje i opisuje na swoim drugim blogu:
http://ogrodnanadbrzeznej.blogspot.com/
Kochana Moja! bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie mojej skromnej osoby :-)
A teraz moja kolej na nominacje.
Do zabawy zaprosiłam trzy osoby, jedna niestety nie odpowiedziała, ale gdy to jednak zrobi nie omieszkam o niej napisać przy najbliższej okazji.
Pierwszą wyróżnioną przeze mnie osobą jest Joasia znana w biżuteryjnym świecie jako Blufairy i prowadząca blog http://bluefairy-art.blogspot.com/
Asię znam niemal od początku prowadzenia przeze mnie bloga. Była jedną z tych pierwszych osób, które do mnie zaglądały, zaglądają i zostawiają parę miłych słówek, za co jestem bardzo wdzięczna.
Asia, nie krzycz, ale zacytuję "zadziwiają wszelkie wyróżnienia, bo sama jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie samej i pewnie sama bym sobie nie dała żadnego wyróżnienia".
Nie wiem skąd tyle samokrytyki, ale Asia prowadzi świetnego bloga z olbrzymią dawką rewelacyjnego poczucia humoru. Każdy post to prezentacja genialnej pracy, okraszona odpowiednią opowieścią i bardzo dobrej jakości zdjęciami.
Mam wrażenie, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych - jeśli trzeba zrobi "Zebrę na Wypasie" albo kameleona:
Asia, to prawdziwa mistrzyni form koralikowych i super specjalistka od broszek. Sama jestem szczęśliwą nosicielką Boskiej Leśnej:
Niewtajemniczonym zdradzę pewną tajemnicę :-).
Jeśli, należysz do tych osób, które chciałyby a boją się, to na blogu Bluefairy znajdziecie kompendium wiedzy, m.in. tutoriale i poradniki własnego autorstwa oraz te wyszukane w sieci, a przydatne bardzo! Polecam również poradnik "jak dbać o biżuterię z koralików seed beads".
Jeśli, należysz do tych osób, które chciałyby a boją się, to na blogu Bluefairy znajdziecie kompendium wiedzy, m.in. tutoriale i poradniki własnego autorstwa oraz te wyszukane w sieci, a przydatne bardzo! Polecam również poradnik "jak dbać o biżuterię z koralików seed beads".
Asiu, dziękuję że przyjęłaś zaproszenie :-)
Kolejną osobą zaproszoną do zabawy była Marta Borowska z bloga http://inspiracjemarty.blogspot.com/
Tu wyszło dość zabawnie, bo na moją prośbę Marta odpisała, że właśnie zamierzała zrobić to samo :-). Cóż, jakoś sobie poradzimy z tym faktem :-)
Martę znam od niedawna, ale tak jak jej napisałam - nie na darmo jej blog ma w nazwie słówko "inspiracje".
Zauważyłam, że Marta lubi pisać co myśli, chętnie doradza i dzieli się swoją wiedzą, a w dodatku wykonuje bardzo kreatywne i inspirujące prace!
Mało tego! Czy zauważyliście, że od lutego tego roku Marta zamieściła ponad 240 postów?! Szalona kobieta, ale widać że pomysłów ma tysiące!!! I warto do niej zaglądać!
Można znaleźć np. takie ładne karteczki:
albo fantastyczny exploding box z domkami:
Jest też trochę porad i kursików m.in. jak zrobić takie cudne kwiatki (już mnie od dawna korci by spróbować):
A jak ktoś chce wiedzieć jaką maszynkę kupić do wykrojników to znajdziecie tu świetną recenzję.
Martunia, jesteś super dziewczyna! Dziękuję Ci za przyjęcie zaproszenia :-)
Muszę przyznać, że ten post pisałam z ogromną przyjemnością. Faktycznie zabawa w Creative Blog Tour różni się od innych wyróżnień.
Zamieszczone zdjęcia są autorstwa prezentowanych tu wyróżnionych osób i są ich własnością! Oczywiście otrzymałam zgodę na "wypożyczenie" zdjęć na potrzeby tego posta.
Kochane, jeszcze raz dziękuję z całego serca!
A na koniec chciałabym Wam pokazać naszyjnik, który nigdy nie doczekał się odrębnego posta, chociaż został zrobiony jakieś półtora roku temu.
Wykonałam go na podstawie wzoru w magazynie Beadwork, projektantką jest Maria Teresa Moran.
Martunia, jesteś super dziewczyna! Dziękuję Ci za przyjęcie zaproszenia :-)
Muszę przyznać, że ten post pisałam z ogromną przyjemnością. Faktycznie zabawa w Creative Blog Tour różni się od innych wyróżnień.
Zamieszczone zdjęcia są autorstwa prezentowanych tu wyróżnionych osób i są ich własnością! Oczywiście otrzymałam zgodę na "wypożyczenie" zdjęć na potrzeby tego posta.
Kochane, jeszcze raz dziękuję z całego serca!
A na koniec chciałabym Wam pokazać naszyjnik, który nigdy nie doczekał się odrębnego posta, chociaż został zrobiony jakieś półtora roku temu.
Wykonałam go na podstawie wzoru w magazynie Beadwork, projektantką jest Maria Teresa Moran.
Dziękuję za każde pozostawione słówko komentarza!
Serdecznie pozdrawiam :-)
I jeszcze mały update, bo zapomniałam o dość ważnej sprawie jaką są odpowiedzi na zasadnicze pytania :-)
Macie dzisiaj super-tasiemcowego posta:-)
1. Nad czym obecnie pracuję?
Oczywiście jest to złota praca na Kolorki u Danutki. Poza tym dążę do doskonałej wersji kolczyków :-).Dużym i zajmującym zadaniem jest SAL z domkami. Jest kilka zaczętych prac biżuteryjnych z koralików. A jeszcze chcę zdążyć z ozdobami świątecznymi.
Poza tym stale pracuję nad sobą i dzieckiem, mężowi już nic nie pomoże ;-)
2. Czym moja praca różni się od innych?
Nie wiem! Zwyczajnie! Mogę jedynie przypuszczać, że należę do mniejszości stosującej tak różne techniki, i do nielicznych którzy wykorzystują farby Pebeo Fantasy do biżuterii... Nie wiem... sądzę, że to najlepiej potrafią ocenić obserwujący mojego bloga.
3. Dlaczego tworzę i piszę bloga?
A to już łatwe pytanie :-). Zawsze coś robiłam od najmłodszych lat. Przez większą część życia robiłam to tylko dla własnej i szuflady przyjemności, łącznie z pisaniem wierszy. Jedyną rzeczą, którą się chwaliłam był zdjęcia. Kilka lat temu zdobyłam nagrodę w konkursie literackim, bo odważyłam się sprostać wyzwaniu i to był pierwszy impuls.
Jakiś czas temu koleżanka zakupiła czarną bransoletkę z koralików Toho, zapłaciła sporo, a mnie się zapaliła lampka - przecież ja to potrafię (drugi impuls)! Zrobiłam jedną rzecz, potem kolejną... Chcąc poznać inne możliwości zrobiłam tour po blogach, zapoznałam się z nazewnictwem, technikami i zaczęłam działać. Moim guru w kwestii biżuterii szydełkowo-koralikowwej okazała się najpierw Weraph, a zaraz potem Joanna Młodkowska-Brach, znana jako Tauriel-Design. Aby nie błądzić, kupiłam kilka wzorów, wykonałam i wysłałam zdjęcia swoich prac do Tauriel. W którymś momencie zapytała czy mam swojego bloga, aby mogła dać odnośnik - i to mnie wreszcie zmotywowało!
Mam bloga i niezmierną przyjemność w jego prowadzeniu! Początki były trudne, nie wiedziałam co i jak pisać, jak poruszać się w tym świecie. Miałam chwile zwątpienia. A teraz nie zamieniłabym tego na nic innego.
Kocham blogować i to co robię! Żałuję tylko, że doba jest za krótka!
Macie dzisiaj super-tasiemcowego posta:-)
1. Nad czym obecnie pracuję?
Oczywiście jest to złota praca na Kolorki u Danutki. Poza tym dążę do doskonałej wersji kolczyków :-).Dużym i zajmującym zadaniem jest SAL z domkami. Jest kilka zaczętych prac biżuteryjnych z koralików. A jeszcze chcę zdążyć z ozdobami świątecznymi.
Poza tym stale pracuję nad sobą i dzieckiem, mężowi już nic nie pomoże ;-)
2. Czym moja praca różni się od innych?
Nie wiem! Zwyczajnie! Mogę jedynie przypuszczać, że należę do mniejszości stosującej tak różne techniki, i do nielicznych którzy wykorzystują farby Pebeo Fantasy do biżuterii... Nie wiem... sądzę, że to najlepiej potrafią ocenić obserwujący mojego bloga.
3. Dlaczego tworzę i piszę bloga?
A to już łatwe pytanie :-). Zawsze coś robiłam od najmłodszych lat. Przez większą część życia robiłam to tylko dla własnej i szuflady przyjemności, łącznie z pisaniem wierszy. Jedyną rzeczą, którą się chwaliłam był zdjęcia. Kilka lat temu zdobyłam nagrodę w konkursie literackim, bo odważyłam się sprostać wyzwaniu i to był pierwszy impuls.
Jakiś czas temu koleżanka zakupiła czarną bransoletkę z koralików Toho, zapłaciła sporo, a mnie się zapaliła lampka - przecież ja to potrafię (drugi impuls)! Zrobiłam jedną rzecz, potem kolejną... Chcąc poznać inne możliwości zrobiłam tour po blogach, zapoznałam się z nazewnictwem, technikami i zaczęłam działać. Moim guru w kwestii biżuterii szydełkowo-koralikowwej okazała się najpierw Weraph, a zaraz potem Joanna Młodkowska-Brach, znana jako Tauriel-Design. Aby nie błądzić, kupiłam kilka wzorów, wykonałam i wysłałam zdjęcia swoich prac do Tauriel. W którymś momencie zapytała czy mam swojego bloga, aby mogła dać odnośnik - i to mnie wreszcie zmotywowało!
Mam bloga i niezmierną przyjemność w jego prowadzeniu! Początki były trudne, nie wiedziałam co i jak pisać, jak poruszać się w tym świecie. Miałam chwile zwątpienia. A teraz nie zamieniłabym tego na nic innego.
Kocham blogować i to co robię! Żałuję tylko, że doba jest za krótka!
Wyróżnienia spływają, bo jesteś osobą, która na takowe jak najbardziej zasługuje - nie widzę innego wytłumaczenia :) Fajnie dowiedzieć się czegoś nowego o Tobie, a ten naszyjnik jest świetny :)
OdpowiedzUsuńAniu, miód na moje serce lejesz! Jeszcze kilka wyróżnień i już wszystko o sobie opowiem :-)
UsuńTen naszyjnik robił swego czasu furorę, powstało wiele wersji kolorystycznych, ten wzór jest prosty i piękny zarazem.
gratuluję ci kochana tak zaszczytnego wyróżnienia w pełni zasłużyłaś O - ty to dopiero czatrujesz cuda gdzie mi do ciebie i twego talentu ale dziękuję ci serducho za miłe słowa - do następnego napisania - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńMarii Kochana, bardzo dziękuję :-). Czymże zasłużyłam na tak piękne komplementy?! Ty mnie chwalisz, a ja się zachwycam Twoimi pracami!
UsuńBuziaki :-)
Beatko gratuluje wyróżnienia i cieszę się niezmiernie , że mołam poznac Cie bliżej. Twoja bizuteria zachwyca,a le widze że nie stronisz i od innych technik . Ciesze się niezmiernie że tak jest . Kiedyś znalazłam taką sentencje w sieci, która jest teraz mottem mojego bloga :
OdpowiedzUsuń****Gdy tylko człowiek staje się w czymś mistrzem, winien zostać uczniem w czymś innym. (Gerhart Hauptmann)****
Zgadzam sie z nią w 100% . Ty jestes juz mistrzem w bizuterii i zaczynasz przygode z innymi technikami. Życzę Ci abys w niedługim czasie stała sie mistrzem w kolejnej technice.
Pozdrawiam serdecznie i ciesze się że mogłam Cię poznać.
Dzięki Aneczko, ależ mi tu sypnęłaś komplementami :-)
UsuńZgadzam się z tą sentencją w 100%, nie wyobrażam sobie poprzestać na jednej technice, bo to przede wszystkim nie leży w mojej naturze. Do niektórych rzeczy wracam po latach, inne kontynuuję, a jeszcze inne dopiero poznaję. Krótko mówiąc nie nudzę się :-)
Aniu, ja też się cieszę, że mogłam Cię poznać choćby wirtualnie.
Buziaki ślę :-)
Naszyjnik wspaniały- gratuluję wyróżnienia- Twoje prace sa naprawdę wyjątkowe! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwciu, dziękuję :-). Ale Ty chyba przegapiłaś maila ode mnie, albo zwyczajnie nie dotarł...
UsuńPozdrawiam :-)
Aaaaaaaaaaaa! No, to tyle w kwestii krzyczenia ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje Beatko, za to wyróżnienie i piękne słowa. Jak po godzinie przy komentarzu widać, aż zasnąć nie mogę :) Oczywiscie zapomniałam co chciałam napisać :P
Super naszyjnik zrobiłaś, bardzo podobają mi się kolory, które wybrałaś, są takie ciepłe i miłe dla oka, a przecież o to chodzi w biżuterii, by cieszyła oko. I nie urywała szyi, a tu od razu widać, że piórko :))
Pomyślałby kto, że gaduła zapomniała co chciała napisać :-). To ja Ci dziękuję, że pozwoliłaś o sobie napisać :-)
UsuńA ten naszyjnik to prawdziwe pióreczko, i faktycznie jak na razie tylko cieszy oko, bo nie wiedzieć dlaczego jeszcze go nie nosiłam :-)
Nie ukrywam, że mocno się wzruszyłam Beatko. Dziękuję Ci za te wszystkie ciepłe słowa. Zapewniam Cię, że wybrałam Twój blog świadomie a nie w drodze losowania. Masz szczególny dar do tworzenia piękna. Pięknie to napisałaś, również o sobie. Dziękuję że zgodziłaś się na udział w zabawie. Naszyjnik jest śliczny!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Ewuniu, zasługujesz na te wszystkie ciepłe słowa. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że mogłam Cię poznać i Twoje piękne prace. Ale powiem Ci, że im bardziej mnie chwalisz tym wyżej stawiasz mi poprzeczkę, aż się boję...
UsuńZ tym losowaniem to oczywiście żart :-)
Buziaczki przesyłam:-)
gratuluję wyróżnienia, ale jest ono w pełni zasłużone , bo na Twoją biżuterię już dawno zwróciłam uwagę:)
OdpowiedzUsuńReniu, dziękuję! Mam taką cichutką nadzieję, że czymś jednak się wyróżniam w tych moich działaniach :-). Marzy mi się wypracowanie swojego własnego stylu, który od pierwszego spojrzenia będzie rozpoznawalny.
UsuńPozdrawiam :-)
Bardzo , bardzo Dziękuje za tak miłe ciepłe, miłe słowa:) a wiesz że nie byłam świadoma że tych postów jest aż 240:) haha...jej dużo.....ha ha :) Dziękuje ...dziękuje .....dziękuje ....
OdpowiedzUsuńProszę, proszę, proszę :-). No natworzyłaś już sporo, ja przy Tobie to strasznie leniwa jestem ;-)
UsuńGratuluję wyróżnienia - lepiej trafić nie mogło :-)
OdpowiedzUsuńAnetko, dziękuję! Jestem dumna z tego wyróżnienia :-)
UsuńBeatko gratuluje wyróżnienia,a Twoje prace są: wspaniałe,wyjątkowe,nietuzinkowe,dokładne,przemyślane,biżuteria wręcz cudowna i mogę tak dalej słodzić jeśli sobie życzysz.Jednak by nie było tego wszystkie gdybyś sama nie była tak pracowita i do tego zdolniacha na całej linii.
OdpowiedzUsuńDo dziewczyn zajrzę po tem w wolnej chwili.
Pozdróweczka zostawiam na resztę dnia :)
Sama słodycz - możesz mi tak słodzić przy każdej okazji :-)
UsuńDziękuję Danusiu za tyle miłych słów!
Pracowitość mam chyba zaszytą w genach, a i trochę zdolności udało się odziedziczyć - nic tylko dziękować przodkom :-). Ale to Tobie zawdzięczam, że chce mi się jeszcze bardziej - odkąd trafiłam na Twój blog dość mocno poszerzyłam horyzonty :-)
Do dziewczyn zajrzyj koniecznie!
Buziaczki :-)
Naszyjnik świetny, wyróżnienia gratuluję w pełni zasłużone i miło było o Tobie poczytać i dowiedzieć się czegoś nowego:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMoniczko, właśnie najlepsza zabawa jest w tym, że można czegoś więcej się dowiedzieć :-). Sama uwielbiam czytać te wszystkie odpowiedzi. A przy okazji zawsze można zajrzeć do kogoś, kogo jeszcze się nie znało.
UsuńDziękuję Ci za miłe słowa i częste odwiedziny :-)
Buziaki :-)
Wiesz że masz dar w paluszkach ....masz super wyczucie i wyobraźnie Kochana nie rozumie dlaczego się bałaś.....to nie matura ja mam świadomość że są słabe osoby ale Ty uwiodłaś mnie kartką z ptaszkami więc nie rozumie DLACZEGO....a jak chcesz to pokaże Ci słabe karteczki to wtedy zrozumiesz .....następnym razem nie popuszczę i będę Cie namawiać :) A moja sytuacja straszna zwłaszcza jak znajdujesz na forum chwaląc się!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo mi daj kopa następnym razem :-). Dla mnie zrobienie karteczki to nie bułka z masłem, sądzisz że tą z ptaszkami usiadłam i zrobiłam w 5 minut? Spać przez nią nie mogłam, przez kilka dni łaziłam myśląc co gdzie i jak, a potem przez kilka dni ją robiłam ;-). No dobra, najwięcej czasu zajęło schnięcie farby :-)
Usuńgratki Beatko!
OdpowiedzUsuńsię sypnęło całkiem zasłużenie, bo tez i jest co podziwiać!
farbkami biżuterię wyczaruje, na miotle poleci... no i jak tu nie zwrócić uwagi ;-D
czaruj tak dalej :-)
Dzięki Dorotko :-)
UsuńJak zacznę jednocześnie latać i malować, to dopiero będzie :-)
Robisz tak piękne rzeczy, więc wszelkie wyróżnienia są jak najbardziej zasłużone. Twoje prace są zawsze cudnie dopracowane. Dwa blogi z wymienionych znam, na trzeci zajrzę.
OdpowiedzUsuńPodzielam Twój żal - doba jest zdecydowanie za krótka :)
Pięknie dziękuję :-). Przyjemnie czytać takie opinie :-)
UsuńA czasu ciągle brakuje chyba wszystkim...
A wiesz Beatko, jak Ewa zaprosiła mnie do zabawy to właśnie o zaproszeniu Ciebie pomyślałam, no i nieco rozczarowana byłam, gdy okazało się, że Ewa mnie ubiegła, buziak :-)
OdpowiedzUsuńHonoratko, miło wiedzieć, serce rośnie!
UsuńBuziaki :-)
Gratuluję, w pełni zasłużone wyróżnienie ! No i ciekawych rzeczy można się przy okazji dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuń