Obserwatorzy

poniedziałek, 5 września 2016

Kwiaty z foamiranu do kartek

Czołem Kochani!

Moja Mochila dziękuje za liczne komplementy ;-)

******

Dałam się namówić na kolejne warsztaty.
Dla towarzystwa i dlatego, że do kartek zawsze mi brakuje kwiatków, więc była to świetna okazja aby zrobić mały zapas. Oczywiście też się czegoś nauczyłam :-).
Ale po kolei....

Warsztaty odbyły się w Magicznej Kartce, a prowadzącą była Agnieszka Cebula.

Po raz pierwszy do cieniowania foamiranu użyłam tuszów. Ciekawe doświadczenie. Kolory ładnie się mieszają i stają intensywne po podgrzaniu i ugnieceniu pianki. Zostanę jednak przy pastelach, wydają mi się bardziej naturalne. Poza tym mam spory zestaw pasteli, nie widzę potrzeby inwestowania w tusze, które nie są tak wydajne i sporo kosztują.
Nauczyłam się robić różyczki. Kartki z nimi będą puchate, do pudełka, ale można ich użyć do wianków, koszyczków, co tam wam przyjdzie do głowy. Jestem nimi zauroczona.

Moje warsztatowe kwiatki

Dość późno zorientowałam się, że kwiaty będziemy wykonywać z wykrojników, a ja przecież nie mam żadnej maszynki! Bez sensu, po co mi takie warsztaty?! Ale przecież do tej pory nie była mi potrzebna żadna BS... cena skutecznie mnie odstraszała.
Z ciekawości sprawdziłam - ten konkretny wykrojnik kosztuje ponad 100 zł...
Co robimy w takim wypadku gdy wracamy do domu i pragniemy więcej kwiatów?
Robimy własny szablon!



Maszynką pewnie szybciej, jednak nożyczki na moje potrzeby w zupełności wystarczą!
W domu dorobilam jeszcze garść kwiatów. I trochę listków. Powycinałam, podkolorowałam.



Urobek z całego dnia.




I mała przymiarka do wianka


A do czego ostatecznie użyję kwiatów, to się okaże... ale zapachniało mi jesienią :-)

Spójrzcie na te dwa kwiatki. Widać różnicę w płatkach? Na różyczce płatki są grubsze, bo po przyłożeniu do żelazka nie gniotłam ich. W kwiatku z lewej płatki są lekko wymiętolone i ponaciągane, dzięki czemy wyglądają naturalniej i w dotyku też są jak prawdziwe.


******

Na koniec pokażę wam koszyczek - jest to taki robótkowy drobiazg, że oddzielnego posta miał nie będzie ;-)


Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających.


64 komentarze:

  1. Beatko szacun ogromny💝 rany zakochałam się w różyczkach są cudne😍
    Raz próbowałam zrobić kwiatka, matuchno łapy poparzyłam, nic mi nie wyszło. Na razie obraziłam się na piankę 😎

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie przypuszczałam, że pianka tak mnie wciągnie. Jakby co to służę pomocą i wskazówkami jak się nie poparzyć :-)
      Buziaki.

      Usuń
    2. Skorzystam nie myśl sobie :DDD, ale foch piankowy musi mi odpuścić- wiesz jak to z babskim fochem jest nie :DDD
      A mogę sobie Twoje szabloniki odgapić?

      Usuń
  2. Świetnie Ci wyszlo!!!!!!Mistrzyni!!!!!!Jeśli zapragniesz tańsze tusze to polecam identyczne zakupić na aliexpress. ..tyle że czeka się. ..jak coś pisz;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, odezwę się na FB i podpytam. Tusze mnie nie przekonały, ale mogę się mylić - Ty mi to wyjaśnisz najlepiej :-)

      Usuń
  3. Świetnie Ci wyszlo!!!!!!Mistrzyni!!!!!!Jeśli zapragniesz tańsze tusze to polecam identyczne zakupić na aliexpress. ..tyle że czeka się. ..jak coś pisz;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatko, piękne kwiatki stworzyłaś! Najbardziej podobają mi się różyczki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu. Różyczki i mnie zachwycają - pewnie jeszcze ich zrobię całe mnóstwo :-)

      Usuń
  5. Beatko, jestem pod ogromnym wrażeniem. Kwiatki cudowne i udowodniłaś, że BS wcale nie jest potrzebny.
    Faktycznie te wymiętolone płatki wyglądają naturalniej, ale róża też piękna.
    Uściski serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem myślałam o zakupie maszynki, nie ma co ukrywać. Znam jednak siebie i wiem, że chciałabym całe mnóstwo wykrojników, których przecież i tak bym nie wykorzystała jak scrapujące dziewczyny :-). Wycinanie płatków i liści może jest czasochłonne, ale daje dużo satysfakcji z pracy od podstaw. A takie szablony łatwo jest zrobić.
      Buziaki.

      Usuń
  6. cudnie Ci te kwiaty wychodzą - brawo! A ten błękitny koszycze- cudeńko. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kiedyś napisałam, że florystka ze mnie nie będzie :-). Jestem już coraz bliżej by jednak zmienić zdanie :-)
      Buziaki.

      Usuń
  7. Te kwiaty są bajeczne!!! Do czegokolwiek ich użyjesz będą pięknie wyglądać. Poznanie samej techniki to tylko połowa sukcesu, trzeba jeszcze umieć odpowiednio formować kształty a Ty Beatko jesteś w tym mistrzynią. Koszyczek słodziutki!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Foamiran jest zdecydowanie wdzięcznym materiałem, ale nawet się nie spodziewałam, że aż tak bardzo go polubię. Bardzo lubię etap barwienia, bo to własnie kolory powodują, że kwiaty są tak bajeczne. Dziękuję Ewuniu za ciepłe słowa.
      Buziaki.

      Usuń
  8. Fascynujące są te kwiaty. Wyglądają tak realistycznie, że aż strach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dotyku są bardzo realistyczne, szczególnie gdy odpowiednio się obrobi foamiran - gniecenie jest ważne. Często też stosuję sztuczkę zapachową ;-)
      Buziaki.

      Usuń
  9. Zaliczyłam opad szczęki przy zdjęciu całego urobku! A potem zobaczyłam wianek i już zupełnie się rozpłynęłam, taki błogi i jesienny klimat... :) Ech, bez przerwy przesuwam zdjęcia i tak się zagapiłam, że mało co, a wyszłabym bez zostawienia komentarza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, mam nadzieję, że ze szczęką wszystko w porządku :-). Zgadzam się że kolory jesienne, nawet je robiłam z taką myślą. Ciągle się tylko zastanawiam czy kwiaty wylądują na kartkach czy jednak na wianku - do niego brakuje mi paru elementów, ale już coś mi chodzi po głowie :-)

      Usuń
  10. Ogromnie mi się podobają te kwiatki:)ale już Ci to pisałam poprzednim razem:))idziesz jak burza z pracami:))u mnie zastój:(ale nie zawsze może być święto:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak burza? Zastanowiłam się i chyba masz rację :-). Dużo rzeczy ostatnio zrobiłam, choć niekoniecznie mam aż tyle czasu na pisanie... trochę sobie pomagam smartfonem, bo wszystkie zdjęcia ostatnio nim wykonuję i trochę piszę na nim posty, bo komputer ciągle współdzielony :-).
      Bożenko, właśnie mi uświadomiłaś, że sobie radzę mimo wszystko :-)
      Dzięki kochana, buziaki.

      Usuń
  11. Beatko mało z krzesła ,znaczy fotela nie spadłam .Te kwiatki są cudne,szalenie mi się podobają ich kolorki,przywołują jesień ,ale na razie te myśli nie dopuszczam do świadomości.
    Jesteś zdolna niesłychanie ,najpieknijsze masz .....kwiatki ,ubrania na szczęście nie widzę haha :)
    Słoneczko zdolne nasze ,buziaki ślę do Cię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to dobrze, by był huk, ale to jednak nie Ty spadłaś, więc dooopka cała ;-)
      Nie chciałam straszyć jesienią, ale kolorki tak mi właśnie pasowały - trochę jesiennie, ale nadal energetycznie.
      Na ubranku też mam kwiatki jakby co :-)
      Buziaki :-)

      Usuń
  12. Rewelacyjnie Ci te kwiatki wychodzą. Patrząc na Twoje, te wcześniejsze oczywiście zakupiłam sobie piankę i coś tam kombinuje :) także dzięki Tobie uczę się czegoś nowego :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co służę pomocą, pytaj o co chcesz. Jak jest pianka, to już 1/3 sukcesu, reszta to chęci i odrobinka magii :-)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. to zdumiewający materiał, ten foamiran, ale okiełznałaś go świetnie, kwiaty wyglądają bardzo naturalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdumiewający to fakt, chyba żaden inny materiał nie jest w stanie tak oddać naturalności płatków. Polecam spróbować.

      Usuń
  14. Wspaniałe różyczki. Herbaciane. Kolorki jesienne na nich. Super sprawa z takimi warsztatami 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warsztaty zawsze dają możliwość nauczenia się czegoś nowego, taka wymiana doświadczeń jest bezcenna. Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
    2. Beatko, a podzielisz się wzorkiem na koszyczek??

      Usuń
    3. Szukałam i znalazłam... tutaj jest to świetnie pokazane http://www.garnstudio.com/video.php?id=784&lang=pl
      Polecam stronę, można oszalec z nadmiaru szczęścia - tyle inspiracji!

      Usuń
    4. Dziękuję ci za link. Nigdy nie wpadłabym, ze tak to jest zrobione. No tak potwierdzam inspiracji tam sporo.

      Usuń
  15. Ach, ach, ach, achhhhhhhhhhhhh!!!! O jaaaaa, o ranyyyyy ! Boziu Kochana! Dosłownie takie odgłosy teraz wydałam bo jestem po prostu zahcywcona ! ZACHWYCONA !!!!Przecież te kwiaty są przepiękne ! Rajciuu wspaniała robota Kochana :) I dzięki za pomysł szabloniku bo ja też nie mam maszynki z wykrojnikami bo mnie cena przerasta :( Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chiałabym usłyszeć te odgłosy - normalnie miodzio na moje serce :-)
      Szabloniki są fajne, nawet myślę żeby się częściej dzielić "moimi" sposobami na "ekstremalne" sytuacje :-) Buziaki.

      Usuń
  16. Aż mi dech zaparło jak zobaczyłam tyle śliczności, ależ one są fantastyczne :) Cudnie Ci Beatko wychodzą. I to prawda jest, że bez maszynki można świetnie sobie dawać radę ze wszystkim, jesteś tego najlepszym przykładem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to mi chodziło - radźmy sobie nawet jeśli czegoś nie mamy :-)
      Lidziu, każdy może, wystarczą tylko chęci :-)

      Usuń
  17. Beatko cudne te kwiatki Ci wyszły, robiłam podobne na tych warsztatach we Wrocławiu ale z papieru czerpanego i tez było kolorowanie tuszami . Nie mam porównania do pasteli więc trudno mi się wypowiadać , ale Ty jesteś fachowiec w tym temacie więc wierzę Ci na słowo. Fajnie mieć taki zapasik kwiatuszków. Pomysł z szablonem jest świetny . Mimo że mam BS to akurat tego wykrojnika nie posiadam i powiem szczerze też mi szkoda kasy.
    Za ciekawił mnie również Twój koszyczek , jest świetny ... ale jak to jest zrobione??
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Papier czerpany też jest piękny i chyba lepiej mu pasuje tuszowanie.
      Tak myślałam, że BS warto mieć, ale kupowanie wykrojników nie zawsze ma sens, tym bardziej że te akurat są bardzo proste, wystarczy narysować okrąg i podzielić na ileś tam części/.
      Koszyczek - na szydełku, wzór gwiazdki - prosto i efektownie. Jakby co podam szczegóły.
      Buziaki.

      Usuń
  18. Cudowne robisz kwiatuszki :) Nie potrzebujesz maszynki, bo masz swoje zdolne rączki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrzebuję maszynki, ale liczę że Mikołaj mi przyniesie...kiedyś :-)
      Buziaki :-)

      Usuń
  19. Dobra kochana, teraz zamiast kwiatków będę Ci podsyłać powycinaną piankę ;)
    Przepiękne te Twoje kwiatuchy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaoszczędzisz mi czasu :-).
      Twoje kwiatki mają olbrzymią zaletę - są śliczne i nie tak puchate :-)
      W razie czego możemy się wymienić :-)

      Usuń
  20. Kwiaty piękne, przymiarka do wianka super, a i szydełkowe co nie co extra! pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wianek mnie kusi, ale jeszcze mi brakuje paru elementów, by przymiarkę zamienić w gotowy produkt :-).
      Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  21. Zazdroszczę Ci tych kwiatków. sama nie potrafie zrobic a wiesz jak to jest. kwiatki zawsze sie przydaja do każdej robótki. Koszyczek śliczniutki zmajstrowałas. pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeden kwiatek czasem wystarczy. Nie potrafisz, to Cię nauczę :-)
      Buziaki Haniu :-)

      Usuń
  22. Świetne kwiaty,wyglądają bardzo realistycznie.
    Koszyczek piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie zaleta tej pianki - odpowiednia obróbka i kwiat jak żywy :-)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  23. Przecudnej urody twój kwiatowy ogród :) Tez byłam latem na warsztatach u Agi, i co tu pisać...chcę jeszcze !!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdolna i zaradna :-) A kwiaty przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  25. Beatko! Kwiatuszki są przeurocze,i koszyczek też jest śliczniutki- Pozdrawiam Cię Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Beatko, jestem Twoimi kwiatami zauroczona, zachwycona, oczarowana...Po prostu napatrzeć się na nie nie mogę. Uwielbiam je :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Beatko, ślicznie Ci wyszły te kwiatuszki, ale ja już Ci chyba kiedyś pisałam, że foamiran, to jest materiał, którego nie cierpię... Może gdybym miała czym wycinać kwiatki, np. dziurkacz, to byłoby szybciej. Bo kolorowanie ich, to już idzie szybko. Jeszcze spróbuję innej techniki tworzenia ich. Jak nie wyjdzie nic z tego, to już więcej nie przyłożę ręki do tej pianki...Zbyt dużo zabawy z nią...A ja lubię wszysyko ,,biegusiem";) Pozdrawiam Cię cieplusio i życzę miłego weekendu;)Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapachniało jesienią. Przynajmniej u Ciebie, bo za oknem tropikalne lato...
    Piękne kwiatki stworzyłaś - aż chce się je podotykać, pogłaskać. I jak cudnie wyglądają na wianku... Jak zwykle śliczności. Ciekawe, jakie kursy na Ciebie czekają ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne kwiaty,każdy ma swój jedyny i niepowtarzalny urok-kiedy zobaczyłam Twoje szablony przypomniało mi się jak robiłam swoje na skrzydła do moich wróżek;) Uwielbiam takie kombinacje-a jeszcze jak efekt jest zadowalający to już prawie sukces;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne kwiaty,każdy ma swój jedyny i niepowtarzalny urok-kiedy zobaczyłam Twoje szablony przypomniało mi się jak robiłam swoje na skrzydła do moich wróżek;) Uwielbiam takie kombinacje-a jeszcze jak efekt jest zadowalający to już prawie sukces;)

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...