Witajcie Kochani!
Blog odkurzam wreszcie z pajęczyn i trochę z opóźnieniem pokazuję co też "zmalowałam" w międzyczasie gdy inne sprawy mnie wessały na dobre...
Zatem krótko przedstawiam co też posłałam w Polskę by Bożence z bloga http://bozka-mamija.blogspot.com/
z okazji urodzin przygotować małe co nieco.
karteczka urodzinowa:
ponieważ farby Pebeo nie zawsze chcą mnie słuchać, to tym razem zrobiłam naszyjnik z kaboszonem z hematytu oplecionym koralikami Toho.
Hematyt jest jak lusterko,co zresztą widać na zdjęciu. Fajny efekt i zamierzam sobie zrobić podobny naszyjnik.
Krawatkę zrobiłam według pomysłu Kasi TU
Hematyt jest jak lusterko,co zresztą widać na zdjęciu. Fajny efekt i zamierzam sobie zrobić podobny naszyjnik.
Krawatkę zrobiłam według pomysłu Kasi TU
bransoletka Sharonka z kulkami agatu trawionego oraz kulkami lawy wulkanicznej plus metalowe przekładki:
Bożena dużo prac wykonuje w deku, więc serwetki mam nadzieję przydadzą się. Tym razem zamiast potpourri pięknie pachnąca lawendowa świeczka:
jeszcze frywolitkowa zakładeczka, wersja biała - oczywiście wg wzoru p. Agnieszki Przeniosło z książki Frywolitki.
Ten wzór tak mi się spodobał, że powstało kilka wersji kolorystycznych :-)
Ten wzór tak mi się spodobał, że powstało kilka wersji kolorystycznych :-)
i rzut na całość:
A tu możecie zobaczyć co dostałam od Bożenki:
Bardzo dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie komentarze!
Buziaki dla wszystkich!
Naszyjnik piękny, a frywolitkowa zakładka jest mistrzowska <3 delikatna, lekka... cudna:)
OdpowiedzUsuńCudaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała przesyłka do tarła do Bożenki.
OdpowiedzUsuńWidzę, że frywolitka, zawładnęła Tobą na dobre, super zakładeczka; mnie jakoś do niej nie ciągnie, chociaż z igłą nie mam problemu, ale w krzyżykach, to wiesz, że czuję się najlepiej.
Takie odkurzanie bloga, jest bardzo na miejscu.
Pozdrawiam i zmykam spać, bo duchota taka, że aż strach.)
piękna różnorodność, wspaniały prezent!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty, bardzo fajnie wygląda ten naszyjnik :) i zakładka frywolitkowa cudeńko :)
OdpowiedzUsuńBeatko piękne prezenty przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńwidzę że frywolitkujesz dalej, tylko trochę cie u nas brakuje :D
ale zakładka cudna!!
pozdrawiam cieplutko:)
Cudeńka przygotowałaś pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękności z pod Twoich raczek wychodzą aż przyjemnie popatrzeć szczęściara ta Bożenka:) pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty posłałaś, cudowne. Każdy inny i każdy zachwycający. Mnie jak zawsze urzeka frywolitka, a i Ciebie wyjątkowo piękna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty!!! Naszyjnik cudo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrezent taki, że szczęka opada.
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, a karteczka przecudna! :-)
OdpowiedzUsuńwszystko takie piękne! mój naszyjnik jest najpiękniejszy ... dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńPrezenty super:))zrobiłaś frywolitkę według książki:)jesteś wielka:))
OdpowiedzUsuńAgnieszka ma bloga"cichutki kącik Joie":)
pozdrawiam
Przygotowałaś naprawdę prześliczną przesyłkę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo piękny prezent i na bogato. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i jakże bogaty prezent! Bożenka na pewno jest zachwycona. Zauroczył mnie naszyjnik ale jestem też pod ogromnym wrażeniem frywolitki. Wspaniale sobie z nią radzisz Beatko, po prostu talent wrodzony! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKarteczka bardzo mi się podoba, ładna wiosenna :)
OdpowiedzUsuńNic tylko pozazdrościć Bożence tak pięknego prezentu od Ciebie.Wszystko super,bo i ten kamień w naszyjniku ,frywolitka pełna wdzięku i inne fajne przydaśki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Zazdroszczę Bożence takich prezentów :) Zakładki to chyba najbardziej - przecudna i zwiewna jak mgiełka, biel jest dla niej idealna.
OdpowiedzUsuńpiekniście :-)
OdpowiedzUsuńbloger zżera ostatnio moje komentarze... prosiak! ;-/
Beatko twoje biżutki są przepiękne, jak zawsze dopracowane i pięknie zapakowane:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)