Witajcie Kochani!
dzisiaj będę chwalić się! 1 czerwca były moje urodziny. Licznik się przekręca nieubłaganie, ale to nie jest jakimś wielkim zmartwieniem - zawsze pocieszam się, że jestem jak wino - im starsza tym lepsza :-)
W ramach Wymianki urodzinowej u Hubki i na mnie przyszła pora by zgarnąć mnóstwo giftów. Chyba nadrabiam za te wszystkie lata, gdzie co niektórzy potrafili się wykpić (rodzina!) i dawali jeden prezent na dzień dziecka i urodziny ;-), a tym razem dostałam ich bardzo duuuużo!!!
Pierwszy prezent przyszedł już 18 maja i strasznie mnie korcił, ale jakoś wytrwałam choć łapki swędziały... strasznie długo wszystkie otwierałam, jeszcze dłużej fotografowałam. Ufff, ciężka praca!
Kolejność przypadkowa. Jedziemy! Może dotrwacie do końca ;-)
Prezent od Danusi Kielar
z bloga http://dorianowo.blogspot.com/
z bloga http://dorianowo.blogspot.com/
Danusia specjalnie dla mnie zrobiła inicjały - śliczne literki B i P, przecudnej urody haft kuchenny oraz kominiarza na szczęście. Karteczka również z elementami haftu. Hafty są perfekcyjne!!!
pełna zawartość paczuszki łącznie ze słodkościami:
Prezent od Marty z bloga http://z-wyobrazni-atramk.blogspot.com/
Po otwarciu paczki moim oczom ukazało się fantastyczne pudełko, całe oklejone tkaniną, wieko haftowane - cudnie wiosenne! A w środku:
przezabawna haftowana karteczka ze słodkim jeżem, zapas serwetek, arkusz kanwy, zielona koronka i taśma z mnóstwem diamencików oraz słodkości:
Prezent od Justyny z bloga:
http://somepartfrommyart.blogspot.com/
http://somepartfrommyart.blogspot.com/
Justynka dobrze zapamiętała, że jednym z moich ulubionych kolorów jest czerwony i uszyła piękną poszewkę. Do tego delikatna karteczka z życzeniami, zapas serwetek (spójrzcie na niebieską!), mulinka i słodkości:
ulubiony jasiek w nowej poszewce :-)
Prezent od Eluni z bloga:
http://papierkowoniteczkowo.blogspot.com/
http://papierkowoniteczkowo.blogspot.com/
Najmocniej pachnąca przesyłka dzięki aromatycznym tea-lightom :-). W paczuszce była przecudnej urody kartka wyszyta haftem matematycznym, w "moich" kolorach zakładka wyhaftowana krzyżykami, zapas serwetek i słodkości:
Prezent od Darii z bloga: http://eetoilee.blogspot.com/
W paczuszce znalazłam dwie letnie bransoletki, kartkę z życzeniami, próbki zapachów i co nieco do degustacji.
Prezent od Sandry z bloga http://greenfrog93.blogspot.com/
To moja pierwsza sutaszowa biżuteria, Sandra bardzo się starała dopasować do moich upodobań kolorystycznych i udało jej się na szósteczkę! Zajrzyjcie koniecznie do niej by zobaczyć jakie zrobiła śliczne zdjęcia w plenerze.
Kolczyki i czerwona bransoletka już następnego dnia poszły ze mną do pracy.
Oczywiście była jeszcze kartka z życzeniami
oraz słodkości, super lakier do paznokci, koraliki i kaboszony:
oraz słodkości, super lakier do paznokci, koraliki i kaboszony:
Prezent od Bożenki z bloga: http://bozka-mamija.blogspot.com/
Od Bożenki dostałam perfekcyjnie wykonaną ozdobę do zawieszenia - dla mnie to przykład idealnej pracy w technice deku. Otrzymałam również coś do poczytania (lubię!) oraz zakładkę, ogromny zapas serwetek (super!), kartkę z życzeniami i coś słodkiego.
Prezent od Dorotki (i jej kota)
z bloga: http://dorotamakota.blogspot.com/
z bloga: http://dorotamakota.blogspot.com/
Odnoszę wrażenie, że Dorota dobrze mnie zna (Kochana, latałaś tu w okolicach na miotle?), bo zestaw jest idealnie w moich kolorach, kawkę lubię bardzo i to właśnie w kubeczkach, pazury lubię polerować, wisienkom nie mogę się oprzeć, a takich przydasi brakowało mi do szczęścia!
Każda solenizantka dostaje takie magiczne pudełko z instrukcją obsługi.
Musiałam natychmiast sprawdzić czy wszystko działa zgodnie z instrukcją i jak widać działa ;-)
a tak prezentuje się pełna zawartość:
Prezent od organizatorki wymianki, czyli Ewy
z bloga http://hubka38.blogspot.com/
z bloga http://hubka38.blogspot.com/
Ewcia zapytała co chciałabym, a ja poprosiłam o wianek - możecie mi zazdrościć, bo to absolutne cudeńko!
Do tego fantastyczna kartka, śliczne bransoletki, serwetki, drewniane przydasie, świeczuszki, kosmetyk i słodkości:
Prezent od Teresy z bloga http://teresa-teresa1305.blogspot.com/
Po raz pierwszy miałam okazję podziwiać kartkę w postaci księgi - wygląda to niesamowicie. Oprócz tego super zestaw przydasi, kosmetyki (krem, tusz, zapach, żele), słodkości oraz biżuteria.
Prezent od Krysi z bloga: http://creadivvva.blogspot.com/
Krysię można podziwiać za jej cierpliwość i pomysły na wspaniałe chusty - ja dostałam czerwoną. Prawdę mówiąc jako bonus do tego posta powinnam pokazać siebie z tą chustą ;-). Dostałam też śliczną kartkę z życzeniami, dwie bransoletki - ta ze sznura tureckiego idealnie pasuje do bransoletki od Sandry, kosmetyk mojej ulubionej firmy, przydasie, słodkości.
Prezent od Kingi z bloga:
Od Kingi dostałam skrzynkę z wiekiem ozdobionym techniką deku, kolczyki z drewnianymi zawieszkami, kartkę z życzeniami, świecznik, herbatki:
Spoza wymianki urodzinowej, ale równie z całego serca i sympatii dla mojej nieskromnej osoby ;-)
Od Wiktorii z bloga: http://mamuskowerobotki.blogspot.com/ szalenie pomysłowa kartka - dla mnie, miłośniczki koralików takie cudo z kolczykami zamiast bukietu.
Czy ktoś by wpadł na pomysł by właśnie w takim sposób ozdobić kartkę?
Aneczka z bloga http://iwanna59.blogspot.com/wyhaftowała cudną i wesołą kartkę - jak tu się nie uśmiechnąć na taki widok:
Anetka z bloga: http://hand-stitchedbyannette.blogspot.com/uraczyła mnie kartką z haftem matematycznym. To jest tak piękny
i perfekcyjnie wykonany haft, że nie mogę się napatrzeć i nagłaskać ;-)
i perfekcyjnie wykonany haft, że nie mogę się napatrzeć i nagłaskać ;-)
Sporą niespodziankę sprawiła mi
Danusia z bloga: http://danutka38.blogspot.com/
Otrzymałam pudełko z haftem wstążeczkowym - trudno uwierzyć, że Danusia całkiem niedawno zaczęła naukę tego haftu... jak widać obojętnie jaką techniką robione róże ją kochają. Róże są delikatnie podmalowane. W środku mnóstwo przydasi, śliczne aniołki, kartka z życzeniami...
Oczywiście więcej zdjęć znajdziecie na blogach u dziewczyn.
Danusia z bloga: http://danutka38.blogspot.com/
Otrzymałam pudełko z haftem wstążeczkowym - trudno uwierzyć, że Danusia całkiem niedawno zaczęła naukę tego haftu... jak widać obojętnie jaką techniką robione róże ją kochają. Róże są delikatnie podmalowane. W środku mnóstwo przydasi, śliczne aniołki, kartka z życzeniami...
Oczywiście więcej zdjęć znajdziecie na blogach u dziewczyn.
Moje Kochane, serdecznie dziękuję i za życzenia i za prezenty!
Buziaki dla wszystkich!
W następnym poście będę chwalić się już własnymi pracami.
W takim razie ciut spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :) Prezentów jak widzę cała moc, ale to musi być radocha otwierać tyyyle paczek :) i ten dreszczyk emocji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :-)
UsuńRadocha?! To ciężka harówka była - godzina otwierania, 3 godziny fotografowania, że nie wspomnę o napisaniu tego posta ;-)
Faktem jest, że taka ilość przesyłek:
- zdumiewa listonosza - nasz myślał, że to na dzień dziecka...
- powoduje zniecierpliwienie, ekscytację, niedowierzanie, radość, osłupienie i nie wiem co tam jeszcze...
No była radocha wielka :-) w życiu tyle nie dostałam!
Taka ilość przesyłek może zdziwić nie tyko listonosza, mój już jest uprzedzony o podobnym fakcie i tłumaczył, że to jego praca, więc...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona z takiej ilości haftów mojego wykonania,uwierz mi, to była przyjemność, móc je dla Ciebie wykonać.
Pozdrawiam serdecznie nadal Urodzinowo, wiecznie młoda duchem kobieto.)
Danusiu, zastanawiam się czy to aby nie nadmiar szczęścia tak naraz dostać tyle prezentów :-). Listonosz się dziwił, ale mąż też...
UsuńJeszcze raz bardzo Ci dziękuję. Uściski i buziaki ślę :-)
Wszystkiego najlepszego! zgarnęłaś niezłą furę prezentów!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-). Furę dostałam, furę rozdaję :-). Takie wymianki urodzinowe mają sporo zalet, ale napracować się też trzeba :-)
UsuńNajlepsze życzenia urodzinowe! Wspaniałe prezenty i pomysł z tą wymianką, że ja wcześniej do Was nie trafiłam ... Buuuuuu! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńGosiu, umów się z kimś na prywatną wymiankę, skoro tak Ci ta spasowała, a na blogach tego typu zabaw jest sporo, trzeba tylko uważnie czytać, co, gdzie i u kogo.
UsuńTrochę wcinam się w odpowiedź Beatki, ale taka już jestem.)
Małgosiu, dziękuję za życzenia! Tak, jak mówi Danusia - wymianka prywatna jest najlepszym sposobem. A u Ewy ciągle coś się dzieje - ta dziewczyna ma tysiąc pomysłów, więc zabaw u niej sporo :-)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Dziękuję Wam za wskazówki, bo ja jeszcze "zielona" w tych sprawach jestem, zacznę uważniej się przyglądać tego typu zabawom. Buziaczki :)
UsuńBeatko wszystkiego najlepszego kochana i masz 100% racje - my im starsze tym lepsze i niech tylko ktoś spróbuje powiedzieć że nie- no kto się odważy?? bo u mnie nikt:D
OdpowiedzUsuńA prezenty masz wypasione na maxa:)
buziaki przesyłam i pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję Reniu :-)
UsuńNo właśnie kto się odważy ;-). A ja mam jeszcze jedną wersję a propos moich wiosenek - mam 33 lat +VAT.
Buziaki Kochana :-)
Spóźnione ale szczere najlepsze życzenia :-) Upominki które otrzymałaś są świetne i tylko się z nich cieszyć pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu. Cieszę się przeogromnie, bo to naprawdę pierwszy raz się zdarzyło, abym aż tak została obsypana podarkami :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Super, że tak podchodzisz do kwestii wieku :) czasem jak się słyszy babeczki, które tylko narzekają, to się słabo robi...
OdpowiedzUsuńHaha jak tak poczytałam, to uświadomiłam sobie, że otwieranie aż tylu paczek faktycznie może być męczące :D ale i tak nie mogę się doczekać :D
O rany, uwielbiam czytać te posty urodzinowo-wymiankowe! Tyle cudowności, że nie wiadomo na czym oko zawiesić :) kwiatkowe hafty Marty są super! w ogóle wszystkie prezenty bez wyjątku są piękne i wyjątkowe :) a bransoletki odemnie i Krysi chyba faktycznie ładnie się komponują razem :) w ogóle czerwono-czarny turek wygląda obłędnie :)
A chustę od Krysi koniecznie zaprezentuj na sobie!:)
Czasem słyszę jak koleżanki mówią: "a ja to bym sobie zrobiła tyłek", "a ja cycki". A ja wtedy mówię, że jestem doskonała, bo mam jedno i drugie ;-). A zmarszczek nie mam bo mi tłuszcz wypełnia ;-) - i tyle sobie ze mną pogadają...
UsuńTwoje i Krysi bransoletki zaprzyjaźniły się ze sobą ;-)
Jeszcze chwilka i do Ciebie będzie dreptał listonosz.
Pozdrawiam :-)
Hahaha :D tak trzymaj!
UsuńWszystkiego najpiękniejszego, spełnienia marzeń, tych dużych i tych całkiem malutkich :)
OdpowiedzUsuńPrezentów moc, teraz masz pełen przegląd rękodzielniczych technik i wiesz co Ci odpowiada, a co nie do końca jest tym, co tygryski zechcą same popróbować :) Wiedziałaś kiedy się urodzić, jesteś dzieckiem na wieki, więc o jakich zmarszczkach i tym podobnych bzdurach tu gadać ! Śmieszą mnie takie głupie gadki i też je ucinam, nigdy nie ukrywałam swojego wieku, bo pesela nie da się zmienić :)
Buziaczki :)
Dziękuję Bożenko :-)
UsuńPewnie, że ze mnie wieczne dziecko, czasem nawet kapryszę i tupię;-)
I nie przejmuję się rzeczami na które nie mam wpływu!
Buziaki :-)
Beatko kochana, przyjmij spóźnione ale serdeczne życzenia urodzinowe. prezentów dostałaś moc, cudnych, ogromna radość. Takie otwieranie to może i pracochłonne ale ile przy tym emocji i uśmiechu na twarzy.... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLidziu, bardzo dziękuję! Tak, to otwieranie jest bardzo fascynujące. Achów i i innych artykulacji było co niemiara :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Beatko, to tylko czas zasuwa do przodu :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, głownie tych, o których wiesz tylko Ty :)
A prezenty wspaniałe wszystkie :)
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Ewuniu. Czas zasuwa i przez to mamy za mało czasu na przyjemności :-)
UsuńBuziaki przesyłam :-)
Masz rację, że im starsze tym lepsze, ale to nie my się starzejemy to tylko nasz PESEL :))
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję Eluniu :-)
UsuńTen PESEL to jakaś przereklamowany jest, chyba nie warto zwracać uwagi ;-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Ale bogactwo prezentów, a co jeden, to piękniejszy. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńO tak, to był deszcz prezentów! Fajne uczucie tyle dobroci dostać :-)
Usuńale ci sie worek olbrzymi z prezentami wysypał - cudowne wszystko - tyle osób o tobie pamiętało - najbardziej mi się spodobał haft na samym początku ten kuchenny - jesteś bardzo lubianą osóbką - buziaczki ci ślę i jeszcze raz wszystkiego najlepszego - Marii
OdpowiedzUsuńMarii, bardzo dziękuję! To naprawdę bardzo miłe, gdy się otrzymuje tyle dowodów sympatii, zwłaszcza że w wielu przypadkach poczułam jakbyśmy się znały osobiście od wielu lat, a nie tylko wirtualnie! Hafcik jest magiczny, nie dziwię się że wpadł Ci w oko :-)
UsuńBuziaki Kochana!
Sto lat i niech PESEL daje po oczach. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko! Pesel niech robi co chce, a ja i tak wiem swoje ;-)
UsuńNo, kochana, nieźle się musiałaś napracować przy rozpakowywaniu ;) super tyle prezentów dostać :) zawsze współczułam tym, co mają urodziny w święto typu d. dziecka albo mikołaj albo jeszcze inne prezentowe. Zawsze o ten jeden prezent poszkodowani. Dziewczyny spisały się na medal, takie piękne cudeńka posłały. A najbardziej to zazdraszczam (tak pozytywnie oczywiście) tego sutaszu ;)
OdpowiedzUsuńAno, napracowałam się, ale to naprawdę fajne odczucia - myślę, że warto brać udział w takich wymiankach! Jakoś tak się składa, że w naszej rodzince, to święta nakładają się na siebie, łatwo zrobić kumulację ;-)
UsuńSutasz to technika warta zgłębienia!
Pozdrawiam cieplutko :-)
Wszystkie prezenty są świetne a ich ilość robi wrażenie :) Troszkę spóźnione ale przesyłam bardzo szczere życzenia Wszystkiego Najlepszego :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :-). Tak, ilość i zawartość robią wrażenie :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko :-)
No kochana nieźle sie obłowiłas w te urodziny . Nie ma to jak wielka rtodzinka blogowa, wygląda się z nią pieknie nie tylko na zdjęciu :-) Dziewczynki spisały sie na medal, dostałas mnóstwo pieknych prezentów az zazdroszcze , że to nie były moje urodziny !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, to były bardzo bogate urodzinki :-). Każda paczucha to niespodzianka, każda inna. Dziewczyny naprawde na medal :-)
UsuńAle się Beatko obłowiłaś ,same perełki Ci wpadły na te urodzinki.Dziewczyny spisały się super,ależ mame fajne dziołchy na tych blogach.
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Raz w roku się należy ;-). Dziołszki naprawdę fajne, kocham tę blogową rodzinkę!
UsuńDziękuję Danusiu, buziaki :-)
Raz w roku się należy ;-). Dziołszki naprawdę fajne, kocham tę blogową rodzinkę!
UsuńDziękuję Danusiu, buziaki :-)
zeźliłam się, muszę pisać jeszcze raz..
OdpowiedzUsuńsame cudności!
mam nadzieję, że uprade się udał ;-D
Same cudownosci:) Oj miło się tak napracować przy otwieraniu:)
OdpowiedzUsuńSto lat:)