Obserwatorzy

sobota, 23 lipca 2016

5 gałek poproszę, albo nie... 7 ;-)

Witajcie Kochani!

W najbliższym czasie udaję się na upragniony urlop. Może wreszcie zregeneruję siły, bo jak się okazuje, właśnie wykorzystuję zaległy urlop z ubiegłego roku... kiedy więc wykorzystam bieżący? Potem się dziwię, że zdrowie szwankuje... A tak a propos zdrowia i służby zdrowia, dwa tygodnie temu byłam u lekarza, dostałam skierowanie do neurologa - termin 28 października... ha ha ha... ciekawe ile czasu będę czekać na rezonans? W każdym bądź razie zamierzam przechytrzyć system...

******

A do rzeczy, czyli wracając do tematu. Gdy byłam mała i biegałam po osiedlu z koleżankami największym szczęściem było spotkać mojego wujka. Nie wiem co tam miał do ukrycia, ale zawsze wyciągał kasę żebyśmy sobie poszły na lody. A że lodziarnia była fantastyczna, to ochoczo i z wielką radością ustawiałyśmy się w ogromnej kolejce. Mogłyśmy wybierać w smakach i ilości. Mój rekord to siedem gałek, ale już wówczas czułam że to za dużo :-). Pięć to był standard. Aktualnie za lodami nie przepadam tak bardzo, Magnum Classic lub Double Cocholate to coś co jem.
Kiedy Danusia ogłosiła wakacyjny temat, od razu przypomniało mi się to moje szaleństwo :-)

Banerek do zabawy:


Miałam trochę pomysłów, ale czas zdecydował za mnie. Lada moment znikam, zaszywam się gdzieś w lesie, więc musiałam się sprężyć by zdążyć, bo jak już wiele razy mówiłam CK to rzecz święta ;-)

Kiedy zrobiłam swoją pierwszą pokazową ośmiornicę ozdobiłam jej główkę kokardką. A tymczasem na blogu DIY pojawiło się wyzwanie pod hasłem kokardka, które mnie zainspirowało to wykonania dzisiejszej pracy. Problem polega na tym, że DIY nie pozwala na łączenie wyzwań, więc muszą się obejść smakiem bo dla mnie wybór był oczywisty. Możecie tam jednak zajrzeć z czystej ciekawości :-)

Ostatnio mam pod dostatkiem włóczek w różnych kolorach, co niekoniecznie przekłada się na ilość by zrobić coś dużego, więc musiałam wymyślić mały projekt. Padło na etui. Świetnie pasuje na moje telefony, ale może być też użyte jako woreczek np. na szydełka i nożyczki - i tak właśnie zamierzam je wykorzystać w najbliższym czasie pakując walizkę :-)
Kolory kompletnie "nie moje", ale jak tak patrzę to całkiem fajne to etui.  Łańcuszkowy sznureczek może być tylko ozdobą, albo pozwala na zaciśnięcie, a tym samym na zabezpieczenie zawartości:

Chowa nożyczki i szydełka:


Tutaj skrył się telefon:




Pusty i zaciągnięty "woreczek" 



******
Jak Wam upływają wakacyjne miesiące? Tęsknicie za szkołą, kiedy ten czas w pełni należał do Was?
Ja mam tak, że biorąc urlop ciągle mam wyrzuty sumienia, że komuś coś zostawiam na głowie, ale przecież nie da się pracować wydajnie kiedy odczuwa się zmęczenie...

Pozdrawiam serdecznie. 
Życzę Wam udanego wypoczynku. Korzystajcie ze słoneczka, które źródłem wiatminy  D jest, umiarkowanie rzecz jasna   :-)

Buziaki!


26 komentarzy:

  1. Kursik na kokardkę obejrzałam, super jest , zapisałam se linka może się przydać.
    Opakowanie na narzędzia pracy tudzież na telefonik super jest ale ten zestaw kolorystyczny .. no nie wiem jakoś dziwnie mi się robi :-). A już w Twoim przypadku to musiałaś go chyba dziergać w ciemnych okularach. Swoją drogą Danusia potrafi jednak zaskakiwać i udaje jej się to już ponad dwa lata.
    Dla mnie też CK to świętość nie wyobrażam sobie odpuścić
    A wracając do Twojego etui , lubię takie własnie praktyczne nie za duże woreczki . Może jeszcze być na okulary słoneczne :-)
    Buziaczki Beatko i udanego urlopu, pięknej pogody i świętego spokoju

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jutro wracam do pracy, buuu.... Już sobie wyobrażam jak wygląda moje biurko. Urlopy mają to do siebie, że zawsze są zbyt krótkie a najfajniej jest przed. Mam nadzieję Beatko, że pogoda Ci dopisze i odpoczniesz sobie przede wszystkim od pracy.
    Etui jest urocze, bardzo podręczne i jak widzę wielofunkcyjne. Fajnie to sobie wymyśliłaś.
    Życzę Ci dużo słońca i niech Ci się wlecze!

    OdpowiedzUsuń
  3. kokardka zapisana- dzięki za linka :)
    A co do etui to jest świetne, choć też nie w moich kolorach, najważniejsze, ze ma zastosowanie :)
    Życzę Ci udanego urlopu, odpoczywaj i nabierz siły na następny rok,a na temat Funduszu i naszego lecznictwa nie będę sie wypowiadała, bo były by to same niecenzurowane słowa :D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda pysznie :-)Etui przypomina nieco lody na patyku ;-) Wypocznij na urlopie, nabierz dużo sił i przywieź mnóstwo inspiracji :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko, etui śliczne, wielofunkcyjne i kolorki bardzo mi się podobają.
    Udanego wypoczynku w leśnym zaciszu. Ja za szkołą na wakacjach nie tęsknię, bo mam ją na co dzień:)
    Co do służby zdrowia - szkoda słów (nawet tych mało cenzuralnych).
    Całuski serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne etui w bardzo fajnych kolorkach życzę ci udanego urlopu ja też mam to szczęście że właśnie moje dwa tygodnie wolnego się zaczyna 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne i bardzo optymistyczne etui, a poza tym funkcjonalne, więc czego chcieć więcej :) Udanego urlopu życzę, niech pogoda dopisze :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. jaki słodziak- pięknie wyszło! Buziaki!( 7 gałek??? Nigdy bym nie zjadła ;-D)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś o służboie zdrowia wiem czekając w kolejce do ortopedy. Prędzej by mi ręka zesztywniała do reszty. O neurologu nie wspomnę bo wciąz czekam. Etui ma to do siebie, ze praktycznym jest przedmiotem. Twoje wyszło bardzo energetyczne i takie jakieś "siedmiogałkowe". Kolorki faktycznie iście dziecięce i letnie. Pozdrawiam cieplutko i masz odpoczywać i regenerowac organizm a Ty widze pakujesz tobołki z robótkami. Buziaki kochana.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdy patrzę na takie małe dziergadełka jak Twoje śliczne etui żałuję, że mimo chęci nie potrafię zaprzyjaźnić się z szydełkiem. O służbie zdrowia mogłabym pisać długo, zwłaszcza że od trzech lat dość często mam z nią do czynienia i powiem Ci tak - trzeba mieć zdrowie, żeby chorować i niewyczerpane pokłady cierpliwości. Właśnie zaczynam drugi tydzień urlopu i od jego początku jestem u mamy na wsi. Podobnie jak Ty wykorzystuję urlop ubiegłoroczny, więc gdybym chciała, to mogłabym mieć dwa miesiące wakacji, a nawet trzy, ale po półtorarocznym L4 nie chce mi się tak długo w domu siedzieć, zwłaszcza że cały maj też na nim przesiedziałam. Zdrowia i dobrego wypoczynku Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne jest to Twoje małe etui. Choć może rzeczywiście takich kolorów sama też bym nie wybrała, to mimo wszystko ma swój urok :) Odpoczywaj sobie na tym urlopie spokojnie, odpoczynek każdemu się przyda. Ja na razie mogę o tym tylko pomarzyć....

    OdpowiedzUsuń
  12. zgaduję...że juz jestes w tej dziczy! ;-D
    uważaj na dziki!
    albo nie! trochę ekscytacji nie zawadzi ;-P

    hmm...ciekawe ile kulek mieści sie w 250gramowym opakowaniu lodów...bo mnie wcale nie wydaje się ono za duże ;-P

    za to etui iście "smerfastyczne"
    ostatnio kupowałam takie lody swojej bratanicy ... że ze smefrów czy jak? ;-D

    OdpowiedzUsuń
  13. piękna praca:) bardzo ładne cukierkowe/lodowe kolorki! wakacyjne klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Beatko, etui wyszło świetne. I nawet te kolorki mi się podobają, w końcu lato jest więc ma być kolorowo. A w zimie tez powinno, więc etui jak najbardziej całoroczne :)
    dziękuję również za linka na kokardkę, bardzo ciekawa :)
    Co do urlopu to nie miej wyrzutów sumienia, wszak inni tez chodzą na urlopy i wtedy to Ty musisz robić za nich :)))))))))))))
    Wypoczywaj do bólu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczne to etui i takie radosne, w letnich kolorach. Pozdrawiam i miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  16. przeurocze etui zrobiłaś - trzeba to wyraźnie podkreślić! gdyby sprzedawali takie w sklepach, na pewno bym już miała ochronę na telefon, a tak - nie mam, bo wszystko takie gumowe, przerysowane, sztuczne...a twoja praca jest piękna, radosna!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne to etui, kolorki są przepięknie dobrane, i w kolorystyczne wyzwanie wpisałaś się doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie zabawki to ja lubię. Przyjemne z pożytecznym. Przynajmniej moje szydełka mogłabym znaleźć w torebce ;) Może niekoniecznie w takich kolorkach, ale jak mus to mus:) udanego urlopu. Wypoczywaj na maksa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana Beatko-jest kilka spraw,które nas łączą w Twoim poście:Ale najpierw o Twoim etui-jest śliczne-no ja wolałabym w ciemnych barwach,ale taki temat u naszej Danusi to trzeba się postarać ;)
    Po pierwsze-mój rekord w dzieciństwie-siedem gałek ;)
    Po drugie-Magnum Classic też lubię od czasu do czasu;)
    Po trzecie-zaszyj się w lesie-bo w lesie najlepiej się odpoczywa-takie moje zdanie ;)
    I masz rację-odpoczywaj ile się da,bo faktycznie przemęczony człek gorzej pracuje,a przecież nie jesteśmy robotami.
    Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Beatko nie wiem na jakim etapie urlopowania obecnie jesteś ,ale życzę Ci udanego wypoczynku i nabraniua dystansu do wielu spraw.
    Kochana za te święte słowa ogromnie dziękuję ,cieszę się ,że tak podchodzisz do tej zabawy.
    Przygotowałaś śliczne etui,pięknie dobrałaś gałeczki lodów.Jest bardzo praktyczne i może być przydatne na wiele sposobów.
    Ja też kiedyś byłam lodziara ,teraz ze względów zdrowotnych trochę przystopowałam i szukam zdrowych zamienników.
    Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam bardzo wakacyjnie i serdecznie,buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lodowe etui :))Bardzo odważny zestaw kolorystyczny, przynajmniej nie do przeoczenia.
    Powodzenia w utarczkach z służbą zdrowia. Terminu u neurologa powinnam pogratulować, no, całkiem niedługo. W zeszłym roku miałam szczęście - w styczniu chłopaki dostały termin w październiku; w tym - wcale. Na rezonans u nas czeka się jakieś 5 miesięcy...
    Duzo zdrowia i dobrego wypoczynku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Sympatyczny woreczek :) I jeszcze ma tyle zastosowań :) Piękne lody zmalowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana, ja wiem, to przez mój paskudny remont mnie tu jeszcze nie było- przepraszam.
    Powiem Ci, że kokardki powaliły mnie na kolana , są piękne. Całe etui takie wesołe przez kolorki- mega.
    A jak byłam mała to 6 gałek w podwójnym wafelku to był kosmos- a ile trzeba było się doprosić, żeby pani dołożyłą jeszcze dodatkowy wafelek- bo pojedyńczy przemakał :DDD

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...