Czołem Kochani!
Pisałam, że czeka mnie spore zadanie, i chyba tak byłam zaangażowana w przygotowania, że w zadaniu z cętkami trochę pokręciłam, ale Szefowa miłosiernie przymknęła oko, bo przez dwa lata byłam grzeczna i pilna :-)
Otóż zauroczenie foamiranem odwdzięczyło się :-)
Moje prace zostały docenione i jest bardzo prawdopodobne, że... to się okaże co będzie dalej, ale zrobiłam kolejny krok na ścieżce którą chciałabym kroczyć :-)
Ostatnio robię dość dużo kwiatuszków. Z jednego szablonu staram się wyczarować różne kwiatki. Wkładam do nich różne środeczki, barwię na różne kolory. Po prostu ma być różnorodnie i będę to często podkreślać :-)
******
******
Wszystkie poniższe kwiatki kolorowałam suchymi pastelami. Ostatnio pokazywałam barwione tuszami, jednak pastele są mi bliższe.
Na poniższych zdjęciach chciałam pokazać jakie z poszczególnych szablonów można wyczarować kwiatki.
Kwiatki mają po dwie lub cztery warstwy. Sklejone w prosty sposób, czyli z bardzo delikatnym przesunięciem względem siebie. |
Ten sam płatek, lecz troszkę mniejszy. Z niego powstały cudne różyczki z 5 lub 6 warstw. Po lewej widać kwiatuszka z pojedynczego płatka ze środkiem z zimnej porcelany.
Tutaj podobnie, szablon ten sam ale jeszcze mniejszy, świetnie z niego wychodzą różyczki. Odnosi się wrażenie, że płatki same sie układają. |
Z szablonu 4-płatkowego na razie jak najwięcej powstało bardzo różnych kwiatków. |
Te maluchy są wyjątkowo urocze! |
Szablony można zrobić samodzielnie, np. rysując okrąg i dzieląc go na części. Kształt płatków zależy od Was. Jeśli ktoś ma nożyczki z wzorkami też może poeksperymentować.
Można poszukać szablonów w internecie, a najłatwiej jest posiadaczkom maszynek i wykrojników.
Można poszukać szablonów w internecie, a najłatwiej jest posiadaczkom maszynek i wykrojników.
******
A teraz najważniejsza informacja:
24 września w Chorzowie w Pasji Tworzenia Karoliny Semeniuk miałam przyjemność poprowadzić warsztaty.
Było sympatycznie, a moje kursantki spisały się na medal. Napracowałyśmy się mocno, ale efekt końcowy był nagrodą za ciężką pracę :-)
To moje kwiatki:
Tak pracowałyśmy:
Prezentacja naszych prac:
Żałuję, że tło tak mało korzystne, bo zgubiła się uroda kolorów.
Zapewniam, że wszystkie kwiatki piękne i nawet dwie dziewczynki, które nam towarzyszyły poradziły sobie świetnie :-)
Więcej zdjęć na FB w grupie Foamiran w Polsce.
Zapewniam, że wszystkie kwiatki piękne i nawet dwie dziewczynki, które nam towarzyszyły poradziły sobie świetnie :-)
Więcej zdjęć na FB w grupie Foamiran w Polsce.
******
Mam nadzieję, że wszystkie dziewczyny są zadowolone tak jak ja. Jestem pewna, że wiedza którą nabyły pozwoli na samodzielne tworzenie prześlicznych kwiatuszków i wspaniałych kompozycji nie tylko na kartkach.
W planach kolejne warsztaty, na które z przyjemnością zapraszam wszystkich zainteresowanych.
Wszelkie informacje o terminach będą pojawiały się na Facebooku.
Buziaki dla wszystkich :-)
No masz babo placek .. a czemu ja się dopiero teraz dowiaduję że te warsztaty były prowadzone przez Ciebie???? No.. ale w sumie nie zmienia to faktu że akurat w tym terminie jechać bym nie mogła. Ale ma cichą nadzieję że następnym razem mi się uda.
OdpowiedzUsuńA Twoje kwiaty Beatko są przepiękne, zwłaszcza te największe, zakochałam się w nich .
No i oczywiście moje wielkie gratulacje z awansu, Cieszę się razem z Tobą !!
Buziaczki
Aniu, jest bardzo prawdopodobne że kolejne warsztaty będą w drugiej połowie października. Zapraszam serdecznie. Zapotrzebowanie na warsztaty z tych konkretnych kwiatuszków jest, ale ja zamierzam dołożyć jeszcze poisencje. Oprócz informacji na FB będę umieszczać również informacje na blogu.
UsuńBuziaki :-)
Super, gratuluję świetnych warsztatów. Widać, że prowadząca i kursantki zdolne kobietki, bo kwiatuchy piękne ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję :-). Szkoda tylko, że czasu tak mało, bo można by było zrobić dużo więcej i z listkami :-)
UsuńOj przydałyby mi się takie warsztaty ! Kochana nawet nie wiesz jak bardzo doceniam to, że dajesz mi tę wiedze z szbalonami, na prawdę mi to pomoże. Niedługo i ja się wezmę za robienie owych kwiatków, choć wątpie że wyjdą mi tak idealnie jak Tobie, ale zobaczymy hihih :) Buziaczki Kochana :*
OdpowiedzUsuńSzymciu, sądzę że każdy może znaleźć swój własny sposób na te lub podobne kwiatki. Owszem trzeba wiedzieć jak formować, czym barwić foamiran.. ale reszta to już radosna twórczość :-). Wierzę, że Twoje kwiaty będą równie piękne!
UsuńBeatko nawet nie wiesz jak żałuję, że z takich warsztatów nie mogę korzystać, zawsze to łatwiej jak ktoś pokaże niż uczyć sie na własnych błędach.
OdpowiedzUsuńKwiatuszki wychodzą Ci obłędne, śliczne wszystkie,
Podziwiam i gratuluję :)
Na własnych błędach uczymy się często, szkoda tylko czasu i materiałów ;-). Też tak mam :-). Ale jak nie mam możliwości to trzeba sobie jakoś radzić - nie obiecuję, ale z czasem postaram się podrzucać tutaj więcej wskazówek.
UsuńBuziaki.
to ja grzecznie poczekam;D
UsuńKwiatki boskie i gdybym tylko mieszkała bliżej to bym pędem leciała na Twoje warsztaty :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :-). Może kiedyś to ja ruszę w Polskę :-)
UsuńIdziesz jak burza, nie tak dawno sama uczestniczyłaś w warsztatach, a teraz je sama prowadzisz, ale to nic dziwnego, przy tak cudnych pracach od początku jesteś mistrzem !
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
No może nie od początku ;-). Ale moja mistrzyni uznała, że już dojrzałam by jej pomagać :-). A uczymy się całe życie, więc ja nie spocznę na laurach...
UsuńBuziaki.
No Beatko i to są dobre wieści,gratuluję tak udanych warsztatów,choć było oczywiste,że takie będą .Jesteś zdolna niesłychanie,robisz cudne kwiatki i super,że postanowiłaś uczyć innych .Szkoda ,że u mnie nic się nie dzieje,Ty mieszkasz tak daleko haha ,też bym wyskoczyła na nauki.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalsze postępy .
Buziaki wielgachne
Dziękuję Danusiu. Zorganizuj ekipę i dach nad głową to przyjadę i w Twoje okolice. Nie wyjadę jak nie nauczę ;-)
UsuńBuziaki :-)
Ale super, tak trzymaj :) Sama bym się z chęcią wprosiła na takie warsztaty, tylko ta odległość...ech, może kiedyś. Wszystkie kwiaty wyglądają fantastycznie! :-)
OdpowiedzUsuńNiestety i mnie odległość dość często zniechęca by udać się zdobywać wiedzę :-).
UsuńOczywiście serdecznie zapraszam - może kiedyś się uda pokonać te kilometry :-)
Piękne kwiatuszki!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :-)
UsuńCuda cudeńka nam tu pokazujesz, kwiatki są prześliczne i to każde jedne. Chętnie bym się na takie warsztaty kiedyś wybrała, ale to raczej nierealne ze względu na odległość. Nawet gdyby był u mnie na miejscu to nie wiem, czy bym miała wolne żeby pójść... no takie życie. Więc pozostaje mi tylko podziwiać je u ciebie, no chyba że zacznę szukać w internecie jak je się robi, choć to nie to samo co widzieć na żywo :)
OdpowiedzUsuńLidziu, Lina często jest nad morzem, więc może Ci się uda zgrać terminy.
UsuńOczywiście na żywo jest znacznie fajniej, ale filmy w internecie są bardzo pomocne - polecam strony rosyjskie.
Pewnie gdybyś była bliżej to zmobilizowałoby mnie bardziej do tworzenia kartek. Wciąż zazdroszczę umiejętności. Cudnie wyglądają kwiaty pomalowane:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKaziu, te kwiatuszki to nie tylko do kartek - pięknie wyglądają również jako ozdoby do włosów czy broszki. Barwienie to mój ulubiony etap podczas tworzenia :-)
UsuńBuziaki.
Gratuluję :-) I żałuję, że w Chorzowie nie mieszkam, ale kto wie, jak się rozkręcisz, to może i nad morze z warsztatami przyjedziesz. A kwiatki prześliczne.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przyjechała nad morze, ale jak na razie spróbuję ogarnąć najbliższe okolice. Tak jak pisałam Lidzi - Lina często bywa nad morzem, bardzo polecam z nią warsztaty.
Usuńsą urocze widzę że nas wszystkich wzięło
OdpowiedzUsuńJak spróbowałam w ubiegłym roku, to nie mogę przestać :-)
UsuńWierzyć się nie chce że nie są prawdziwe. Fajnie że się realizujesz w tym co lubisz. Super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDotąd najmocniej kojarzyłam Cię Beatko z biżuterią ale widzę, że nowa pasja całkiem Cię pochłonęła. Sama nie próbowałam ale obserwuję na wielu blogach próby robienia kwiatów z foamiranu i doszłam do wniosku, że nie jest to takie proste jak wygląda. Twoje kwiaty są bajeczne, zrobione z polotem i niezwykłą wyobraźnią. Oczywiście gratuluję Ci szybkiego awansu i trzymam kciuki za dalsze postępy bo niewątpliwie masz do tego talent. Buziaki.
OdpowiedzUsuńBeatko trzymam kciuki żeby się powiodło :**, kwiaty obłędne, jak przestanę się "foszyć" na foamiran po mojej pierwszej próbie, na pewno będę sięgać po Twoje wskazówki.
OdpowiedzUsuńKwiaty obłędne :*
Podziwiam Twoje i Wasze kwiaty są piękne. Podobają mi się wyjątkowo. Gratuluję udanych warsztatów. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBeatko, cudowne te kwiaty! I jaka różnorodność! Ech, zazdroszczę tych warsztatów...
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Piękne kwiaty i forma i kolory. Gratuluję warsztatów 😀
OdpowiedzUsuńMogę na Twoje kwiaty patrzeć godzinami i chyba nigdy mi się to nie znudzi. Żałuję Beatko, że nie mieszkasz bliżej mnie, bo z chęcią skorzystałabym z warsztatów prowadzonych przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBeatko! No nie mogę się napatrzeć na te Śliczności, Są po prostu Zjawiskowe - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńCuda jakich mało!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo i masz. Pięknie Beatko. Gratuluję z całego serducha. masz talent w łapkach nieoceniony i bardzo się cieszę, że postanowiłaś podzielić się swoimi umiejętnościami i nauczać mniej wprawionych. Szkoda, że odległość ogromniasta jak dla mnie. Chętnie podpatrzyłabym jak i co. Może jednak kiedyś.... Pozdrawiam cieplutko i ściskam.
OdpowiedzUsuńPięknie kwiatki... zachwycam się nimi tym bardziej, że uwielbiam takie nosić :)
OdpowiedzUsuńDobry nauczyciel, to i efekty przecudne :) Masz kobietko talent - nie tylko niesamowity w rękach,ale i pedagogiczny. Widać, jakie cudne kwiaty Ci wyszły i Twoim uczennicom. Życzę dalszych, owocnych warsztatów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
to ja za to co to "ciii..." na razie będę dzielnie trzymać kciuki! ;-D
OdpowiedzUsuńBeatko, wyczarowałaś piękne kwiatuchy! Byłam pewna, że dodawałam już tu komentarz, a okazało się, że nie? Dobrze, że jeszcze raz zajrzałam, bo nie wiem ile płaci się u Ciebie za gapiostwo;););)Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, ino pinćset, po rabacie ;-)
Usuńprzepiękne są te kwiaty! ostatnio trochę ćwiczę z foamiranem, ale daleko mi do takich cudów :)
OdpowiedzUsuń