Obserwatorzy

poniedziałek, 24 lipca 2017

Róża z foamiranu, czyli efekt miłej wymianki

Czołem Kochani!


Nawet nie zauważyłam jak ten czas szybko leci.
Nie, to nie lenistwo, tylko chroniczny brak czasu nie pozwala mi na siedzenie przy komputerze. Muszę się uporać z wieloma rzeczami, których nie mogłam wcześniej robić ze względu na zdrowie. Obawiam się tylko, żeby to nadrabianie nie wyszło mi bokiem...

******

Przychodzę dzisiaj do Was z postem o róży z foamiranu. Niby nic nowego, bo znacie już takie różyczki w postaci broszek. Bardzo często ktoś mnie o taką prosi.
Tym razem padła propozycja wymianki. Marta Sowa (na FB tutaj), znana wszystkim z cudownych figurek z zimnej porcelany, podarowała mi foremkę do robienia twarzy. 
Przyznaję, że podjęłam dwie próby i zrobiłam odcisk z zimnej procelany oraz masy gipsowej, ale nie zrobiłam nic więcej... Szukam natchnienia. Jak znajdę to pokażę :-)

Dla Marty przygotowałam różę i kilka drobnych kwiatuszków. 




A oto efekt kooperacji :-)

Zdjęcie Marty Sowy (za jej zgodą)


Powiem szczerze, jestem zachwycona! 

Niemowlaczek słodko sobie śpi i jest mu dobrze i pachnąco :-)

Marta zrobiła również prześliczną figurką anioła z małymi kwiatuszkami.  Kto ciekawy zagląda na FB.

******

I jeszcze króciutko o wspólnej nauce szydełkowania splotami tunezyjskimi.



Zgodnie z Waszym życzeniem, możecie wrzucać zdjęcia nawet prac nie skończonych. Na tym etapie nauki dobrze jest właśnie zrobić próbki ściegów, potrenować różne hafty.
Róbcie małe kwadraty i prostokąty, wtedy nawet kto nie ma szydełka tunezyjskiego może użyć zwykłego.

Piszcie co Wam sprawia problem. Wiadomo, że uczymy się na błędach, ale jeśli możemy ich uniknąć to po co tracić czas?


Zadanie 1 TUTAJ
jeszcze do końca lipca

Zadanie 2 TUTAJ
do końca sierpnia


******

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za Waszą obecność.

25 komentarzy:

  1. Za każdym razem jak zrobię kwiatki z foamiranu to mi się podobają,dopóki nie zajrzę do Ciebie,jesteś prawdziwą mistrzynią w ich robieniu,róża jest zachwycająca,a cała kompozycja prześliczna i rozczulająca,też mi się ostatnio spodobało robienie odlewów z foremek,tylko ja robię na razie prostsze formy.Pozdrawiam serdecznie,mam nadzieję,że ze zdrówkiem już dobrze

    OdpowiedzUsuń
  2. ten dzidziuś w TEJ róży- nieziemski!!!!!!Ach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje kwiaty mogą robić konkurencję żywym kwiatom. Są niesamowite!
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kwiaty, zwłaszcza róża, a "efektem kooperacji" też jestem zachwycona - wręcz napatrzeć się nie mogę :)
    Mam nadzieję, że ze zdrowiem coraz lepiej, ale oszczędzaj się mimo wszystko.
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwe cudo! Taka "calineczka" , maleństwo mieszkające w kwiatku! Ciekawe, Beatko, jakby to wyglądało w masie cukrowej?!? Już widzę taką dekorację na torcie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana Beatko Twoje kwiaty zachwycały mnie nie jeden raz,dlatego jestem Ci ogromnie wdzięczna za nie :) Pozdrawiam Cię serdecznie Kochana i życzę dużo zdrówka :) Jesteśmy w kontakcie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. niemowlak w róży przecudny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzruszający jest ten maluszek śpiący w róży! Twoje kwiaty Beatko są pięknie dopieszczone. Zaraziłaś mnie swoją pasją i od jakiegoś czasu miętolę zawzięcie foamiran z różnym skutkiem. Może kiedyś i moje kwiaty będą choć trochę podobne do Twoich.
    Ściskam Cię serdecznie i ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała wymianka !!! Cudowne kwiatuszki zrobiłaś!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kwiaty wyglądają jak żywe ale ten dzidziuś w róży jest cudowny pozdrawiam cieplutko ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Beatko Twoje kwiaty z foamiranu a szczególnie róże to małe dzieła sztuki , wyglądają zawsze jak prawdziwe. Jeżeli chodzi o figurki Marty są równie piękne . Wasza współpraca i wymianka jak najbardziej udana. A ten niemowlaczek w róży to cos pięknego i delikatnego.
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  12. cudna kooperacja:)))ten dzieciaczek w róży-mega:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne kwiaty! A zdjęcie z dzieciaczkiem jest po prostu urocze. Od razu pomyślałam o Calineczce.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kwiaty i cudny bobasek sobie usnął w róży:) pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. wow przecudna róza z dzieciątkiem :0

    OdpowiedzUsuń
  16. To maleństwo śpiące w róży jest cudowne, a zdjęcie wygląda jak jedna z fotografii Anne Gedes.

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowite, a śpiące niemowlę, to tak rozczulający widok, że aż " miętko na sercu ". Natchnęłaś mnie, że można pokusić sie o zrobienie takiej dekoracji na tort ... oczywiście jadalnej, może kiedyś :)
    Buźka :)
    Ps. Moja praca SIE robi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kwiaty cudne, pięknie je robisz, a juz z tym dzieciątkiem w środku... az brak słów z zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Swietna kooperacja! Ty piękne róże, a Marta śpiące niemowlę. Pięknie to wygląda.
    Nie wiedziałam, że są foremki do robienia takich małych ludzkich form. Czytałam tylko o rzeźbieniu dzidziusia w polimerowej masie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, niemowlaczek to nie foremka. Marta sama wymyśla i lepi figurki.
      Natomiast do figurek aniołów opracowała kilka modeli twarzy i to do nich zrobiła formy do odciskania. W ten sposób ułatwiła sobie pracę. Zachęcam do zajrzenia na blog Marty. Dużo cennych informacji jak pracować z zimną porcelaną jak i sam przepis na masę, a także etapy powstawania figurek.
      Buziaki.

      Usuń
  20. Przepiękne kwiaty :) A róża ze śpiącym niemowlakiem jest po prostu rewelacyjna! :) Wspaniałe połączenie prac :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  21. To teraz dzieci znajduje sie w krzakach róży??? O_0

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...